Piątek, 20 kwietnia 2007
Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Wbrew sobie, moim planom i
Wbrew sobie, moim planom i pragnieniom trasa Dąbrowa Górnicza - Wieliczka - Dąbrowa Górnicza nie doszła do skutku.
Z drugiej strony to była najmądrzejsza moja decyzja w ostatnim czasie........piździało jak w kieleckim :(((((
Zatem standard Kosmatki: Mydlice - Pogoria - Manhattan (do brata nie po Żywca, hihih;)).
Jutro pobudka o 4:20 i do pracy na rowerku ;)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie ;)
Z drugiej strony to była najmądrzejsza moja decyzja w ostatnim czasie........piździało jak w kieleckim :(((((
Zatem standard Kosmatki: Mydlice - Pogoria - Manhattan (do brata nie po Żywca, hihih;)).
Jutro pobudka o 4:20 i do pracy na rowerku ;)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie ;)
- DST 13.50km
- Teren 6.00km
- Czas 00:41
- VAVG 19.76km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Czasami tak bywa Moniko. Nieraz lepiej odpuścić, niż później przeklinać samego siebie. :)
Pozdrawiam ciepło i bezwietrznie - Czesiek.
Ps. Ja już jestem przygotowany na jutro, a co będzie? Wiatr odpowie. ;)
Dobranoc :) czesiek - 22:25 piątek, 20 kwietnia 2007 | linkuj
Pozdrawiam ciepło i bezwietrznie - Czesiek.
Ps. Ja już jestem przygotowany na jutro, a co będzie? Wiatr odpowie. ;)
Dobranoc :) czesiek - 22:25 piątek, 20 kwietnia 2007 | linkuj
bardzo ładnie się spisalaś, ja dzisiaj filmy na kompie ogladam, więc dzisiaj wypadło na Ciebie aby się tu wpisać :)))
o 4 rano na pewno nie będzie cieplej niż dzisiaj, naprawdę chcesz tego dokonac? :> dzieeelnaaaaa :)))) Aga - 22:21 piątek, 20 kwietnia 2007 | linkuj
Komentuj
o 4 rano na pewno nie będzie cieplej niż dzisiaj, naprawdę chcesz tego dokonac? :> dzieeelnaaaaa :)))) Aga - 22:21 piątek, 20 kwietnia 2007 | linkuj