Czwartek, 10 września 2009
   
     
   Kategoria Do pracy / z pracy, We dwoje - ja i mój rowerek ;))), Z Anią ;)
  
  Z Anią i Kamilem
      Przeżywam dziwny czas
oczy gorączkowo szukają treści w blasku liter
Myśl dogłebnie krąży w labiryncie zdań
to naprawde dziwny czas...
Patrzę w niebo, mówie wyraźnie a głośno
tak wyraźnie, a głośno.
Pytam Kto Ja?
Kto Ja? Kto Ja?
Spoglądam na szybę, na szarą codzienność
grzązne w pyle definicji, zawrotnym wirze słów
Kto Ja?
Kusimy już, zgódź się zgódź że jesteś abyś był
przyjmij to życie jako barwe, to nie uczucie
Żyj! Żyj!
Przeszywa mnie słodka świadomość że jestem
że czuje i patrzę i słucham
porywam kielich radości i pije jednym hałstem
a przecież jutro spojże na niebo błekitne i spytam
by dręczyć się dalej Kto Ja?*
Po pracy do domku, zabrać parę rzeczy i do Ani na Manhattan.
Po odrobieniu lekcji jedziemy na rower.
Po Kamila - tym razem do Jego babci na Brodway.
Z Kamilem na Pogorię III, następnie do Parku Hallera - na plac zabaw.
Po zabawie na frytki, odwieźć Kamila, odwieźć Anię i do domku.
Ania i Kamil :-)

Po drodze z pracy upolowałam buraka:

*Maleo - "Pytanie"
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
          
      
    
            
            
  
  
 
    oczy gorączkowo szukają treści w blasku liter
Myśl dogłebnie krąży w labiryncie zdań
to naprawde dziwny czas...
Patrzę w niebo, mówie wyraźnie a głośno
tak wyraźnie, a głośno.
Pytam Kto Ja?
Kto Ja? Kto Ja?
Spoglądam na szybę, na szarą codzienność
grzązne w pyle definicji, zawrotnym wirze słów
Kto Ja?
Kusimy już, zgódź się zgódź że jesteś abyś był
przyjmij to życie jako barwe, to nie uczucie
Żyj! Żyj!
Przeszywa mnie słodka świadomość że jestem
że czuje i patrzę i słucham
porywam kielich radości i pije jednym hałstem
a przecież jutro spojże na niebo błekitne i spytam
by dręczyć się dalej Kto Ja?*
Po pracy do domku, zabrać parę rzeczy i do Ani na Manhattan.
Po odrobieniu lekcji jedziemy na rower.
Po Kamila - tym razem do Jego babci na Brodway.
Z Kamilem na Pogorię III, następnie do Parku Hallera - na plac zabaw.
Po zabawie na frytki, odwieźć Kamila, odwieźć Anię i do domku.
Ania i Kamil :-)

Po drodze z pracy upolowałam buraka:

*Maleo - "Pytanie"
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 37.02km
 - Czas 02:27
 - VAVG 15.11km/h
 - Sprzęt Kellysek ;)
 - Aktywność Jazda na rowerze
 
Komentarze
   Widzę, że wychowujesz młode pokolenie bikerów :)
   niradhara - 04:45 poniedziałek, 14 września 2009 | linkuj
  
 
  
   To jest miejski burak bo staje na czerwonym:) Wiejski staje w polu i proszę nie mieć innych skojarzeń:) 
   Kajman - 19:49 piątek, 11 września 2009 | linkuj
  
 
  
   Czy podobnie jak Michał będziesz dostarczała materiał zdjęciowy z burakami do Straży Miejskiej? :)
   Mlynarz - 19:38 piątek, 11 września 2009 | linkuj
  
  Komentuj
                    
  






