Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

ŚMIERĆ JEŹDZI NA GLIWICKICH BLACHACH

ŚMIERĆ JEŹDZI NA GLIWICKICH BLACHACH

Z pracy standardem numer II na Helence.
W Katowicach przed spodkiem zjechałam ze ścieżki rowerowej, by nie wchodzić po schodach pod rondem.
Wjechałam na rondo, jadę sobie na rondzie, no i o mały włos młody kierowca pędzący z Korfantego zmiótł by mnie z tego padołu.
Odbiłam w lewo, gościu z piskiem opon w ostatnim momencie zahamował...
To co przeżyłam przez te 3 sekundy, to moje :-(
Numer rejestracyjny tego "mistrza kierownicy": to
SG 77406

Następnie kierowca autobusu numer 623 w Bytomiu Karb też chce zapolować na moje życie...
Ogólnie bardzo stresujący powrót z pracy.

Chyba miał rację djk71 mówiąc, że nie ryzykuje z nazwą miasta na koszulce... :)

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 29.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 17.40km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Ja też parę dni temu miałbym niemiłe spotkanie ze zderzakiem gościa co wyjeżdżał z bocznej ulicy. Oczywiście ja miałem pierwszeństwo. Tyle że ten nawet nie zahamował - co najwyżej nie dodał gazu żeby mógł zdążyć odbić w lewo :( Takich debili to się powinno tępić.
speed565
- 12:17 poniedziałek, 24 sierpnia 2009 | linkuj
robin Źle opisałam sytuacje, już poprawiam.
Byłam na rondzie - miałam pierwszeństwo!!! Gościu wjeżdżał na rondo - miał ustąp pierwszeństwa!!!!
:-)
No ale źle wytłumaczyłam - taki skrót myślowy ;)
Pozdrawiam
kosma100
- 08:28 poniedziałek, 24 sierpnia 2009 | linkuj
Jak to już ktoś powiedział, nie mamy pierwszeństwa na skrzyżowaniu ścieżki z ulicą przynajmniej praktycznie - teoretycznie tak. Pozdrawiam
robin
- 06:59 poniedziałek, 24 sierpnia 2009 | linkuj
ehh coraz więcej kierowców z lewym prawkiem, dlatego przed takimi zabezpieczyłem moje pieniądze
bezpiecznej jazdy


pozdrower
hose
- 01:07 poniedziałek, 24 sierpnia 2009 | linkuj
djk71 Serce kuło mnie od nadmiaru ostatnich wrażeń :D Wielkość tych przeżyć... ech... :-)
MKTB Dobrze, ze chłopakowi nic się nie stało... Ech - szkoda słów...
Dyniogłowy Szkoda mi czasu... nie jestem Don Kichotem... Jechałam sama... co miałam? zatrzymać drugi samochód? bez sensu... przecież "nic się nie stało".
blase Nie przekraczam już granicy Zagłębia... w koszulce BS ;-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
kosma100
- 13:18 niedziela, 23 sierpnia 2009 | linkuj
To raczej nie przez koszulke ;]

Przy takich typach otwiera mi się nóż w kieszeni...
blase
- 12:53 niedziela, 23 sierpnia 2009 | linkuj
Z takim numerem rejestracyjnym i najlepiej świadkiem idź na policje,trzeba buraków uczyć jazdy.Coś ostatnio masz szczęście do tych wypadków.
Dynio
- 11:37 niedziela, 23 sierpnia 2009 | linkuj
Niedawno znajomego mojej córki potrącił w Lublinie samochód. Facet spieprzył, chłopak bez cięższych obrazeń tylko rower nie wiadomo czy przeżyje (zmienił ze 2 miesiące temu). MKTB - 09:29 niedziela, 23 sierpnia 2009 | linkuj
Jeszcze wieczorem Cię serce kuło więc faktycznie musiało to być przeżycie...
djk71
- 08:05 niedziela, 23 sierpnia 2009 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa owsta
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl