Czwartek, 2 lipca 2009
Kategoria Do pracy / z pracy, Kellysek :), We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Rankiem - z pracy...
Co z Nim zrobiliście, to mnie przeraża
Niczym złoty cielec, a Wy wokół ołtarza
Zamknęliście go w dusznym kościele
Dla świętego spokoju odwiedzanym w kościele
Czasem któryś z Was czując się wybrańcem
Wiarę mieczem zanosi aż na świata krańce
Wy niewierni przed krzyżem na kolana padajcie
Tak pan nam nakazał "idźcie nawracajcie"
A mój Bóg nie ma twarzy, nie ma też imienia
Jest zielenią trawy i promieniem słońca
On jest absolutem, nigdy się nie zmienia
Czasem mnie dotyka i nie lękam się końca
Tyle praw jedynych, tyle mądrych słów
Stosy grubych ksiąg, dogmatycznych bzdur
Bez różnicy jednak jest, którą Ty wybierzesz z dróg
Wszak jedno źródło jest, jeden jest Bóg
Rankiem (wczesnym) - z pracy - standardowo.
Szkoda, że mam dużo do zrobienia... inaczej bym sobie gdzieś pojechała na rowerze :(
Wieczorem - do pracy - po mokrych asfaltach.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Niczym złoty cielec, a Wy wokół ołtarza
Zamknęliście go w dusznym kościele
Dla świętego spokoju odwiedzanym w kościele
Czasem któryś z Was czując się wybrańcem
Wiarę mieczem zanosi aż na świata krańce
Wy niewierni przed krzyżem na kolana padajcie
Tak pan nam nakazał "idźcie nawracajcie"
A mój Bóg nie ma twarzy, nie ma też imienia
Jest zielenią trawy i promieniem słońca
On jest absolutem, nigdy się nie zmienia
Czasem mnie dotyka i nie lękam się końca
Tyle praw jedynych, tyle mądrych słów
Stosy grubych ksiąg, dogmatycznych bzdur
Bez różnicy jednak jest, którą Ty wybierzesz z dróg
Wszak jedno źródło jest, jeden jest Bóg
Rankiem (wczesnym) - z pracy - standardowo.
Szkoda, że mam dużo do zrobienia... inaczej bym sobie gdzieś pojechała na rowerze :(
Wieczorem - do pracy - po mokrych asfaltach.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 32.71km
- Teren 1.00km
- Czas 01:40
- VAVG 19.63km/h
- VMAX 31.20km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj