Wtorek, 6 lutego 2007
A miało być tak pięknie...
A miało być tak pięknie...
Miało nie wiać w oczy nam...
Hehehe, no może nie wiało ale, ale, ale...
Po kolei.
Trasa: Najpierw asfaltem przez Dąbrowę, Staszic, Sulno, Strzemieszyce Wielkie, Zakawie i tam ...
pod mostem

... i w teren ;D
Szukałam tam opuszczonych gospodarstw (zainspirowana wycieczką tomalosa), które kiedyś tam widzialam...Kiedyś były, teraz zostały po nich tylko cegłówki porośnięte trawą (nawet zdjęcia nie chciało mi się robić).
Trasa fajna


"ZAKAZ WYWOZU GRUZU I ŚMIECI" Hehehehe


Znicz olimpijski?

Czasami nawet słońce daje o sobie znać ;)


Następnie Lipówka, trochę asfaltem Koksowniczą i znowu w teren. W kierunku Okradzionowa, tam wjeżdżam na Szlak Szwajcarii Zagłębiowskiej (kolor czerwony).
Bardzo fajny szlak - czasami ma się wrażenie jakby było się w górach ;)




Chciałam dojechać tym szlakiem do szlaku niebieskiego ale oczywiście się zgubilam ;) Wyjechałam w Kuźniczce Nowej, gdzie i tak dopadłam szlak niebieski (szlak powstańców 1863roku). Po drodze mija się pomnik Francesco Nullo.

Później było błoto ;D

A później, na 29 km rozpacz ;( Zamoczyłam obie nogi w lodowatej wodzie, po same kostki Brrrrr. I tu mój dobry humor się skończył, bo czułam jak mi nogi zamarzają ;(
Ale jakoś sobie poradziłam. Przez Laski do Błędowa. Tam zakup w sklepie ;) i dalej....Musiałam niestety przez te nogi udać się już do domu... ale nie najkrótszą drogą offkorse ;)
A więc Błędów, Łazy Błędowskie, Okradzionów, Sławków (tam szukałam cmentarza choleryków gdzie chowają takie cholery jak ja ;) ale niestety nie znalazłam :( ), Strzemieszyce przy fabryce zabawek Wader i do domu ;)
Most ;)

Szkoda, że zamoczyłam te nogi (sierota ze mnie) bo chciałam jechać z Błędowa do Ogrodzieńca... ale nie ucieknie ;)
I ostatnia fotka ;)

Ogólnie - było miło i ciekawie ;)
Pozdrawiam
- DST 66.20km
- Teren 20.00km
- Czas 04:00
- VAVG 16.55km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
ładne tereny i fajne trasy na rowerek, te ścieżki nad rzeką szczególnie zachęcająco wyglądają :)
blisko domu można sobie w błotko wskoczyć, gorzej na dłuższych wycieczkach, przemoczone buty to rzeczywiście nic przyjemnego, ale juz trochę mnie do nich przyzwyczaiła tegoroczna "pseudo-zima" :)
tomalos - 10:09 środa, 7 lutego 2007 | linkuj
hehe wycieczka dosc ciekawa ;)) jak ja Cie rozumiem co to znaczy mokre nogi i daleko od domu ;)) malo sympatyczne uczucie ;) pozdrowionka :)
Aga - 09:03 środa, 7 lutego 2007 | linkuj
PRZECIEŻ BYŁO PIĘKNIE !!! - w myśl hasła "to jest to co tygryski lubią najbardziej" :-)
Darecki - 22:42 wtorek, 6 lutego 2007 | linkuj
Kosma - No właśnie wyszły jednorazowe nogi :)
Ale patentu z nogami w reklamówkach bym jednak nie próbował. I tak może zamarznąć.
pozdrówka
blas - 21:04 wtorek, 6 lutego 2007 | linkuj
no, no, ''bardzo dobrze, dostatecznie'', jak to mówią! :P
w każdym bądź razie TAK TRZYMAJ! : o )
gak - 19:43 wtorek, 6 lutego 2007 | linkuj
No i co?
Działa komentowanie;P
Może u gaka jakieś cudawianki się dzieją ja nie wiem.
No ale z mokrymi butami w takiej temperaturze to nie zazdroszcze.
W lecie wiadomo przyjemny chłodek, ale w zimie to potrafi nawet zamarznąć !
Fajne te ścieżki wzdłóż rzeki. Mnie się ostatnia fota podoba.
A propos tunelu to mam podobną fotkę z tunelem pod drogą
blase - 18:46 wtorek, 6 lutego 2007 | linkuj
To pierwsze zdjecie z tymi tunelami, mostami, wiaduktami (jak to nazwac?) - swietene :). Gdzie ten cud techniki sie znajduje?
Tomek - 17:53 wtorek, 6 lutego 2007 | linkuj
Komentuj
Miało nie wiać w oczy nam...
Hehehe, no może nie wiało ale, ale, ale...
Po kolei.
Trasa: Najpierw asfaltem przez Dąbrowę, Staszic, Sulno, Strzemieszyce Wielkie, Zakawie i tam ...
pod mostem

... i w teren ;D
Szukałam tam opuszczonych gospodarstw (zainspirowana wycieczką tomalosa), które kiedyś tam widzialam...Kiedyś były, teraz zostały po nich tylko cegłówki porośnięte trawą (nawet zdjęcia nie chciało mi się robić).
Trasa fajna


"ZAKAZ WYWOZU GRUZU I ŚMIECI" Hehehehe


Znicz olimpijski?

Czasami nawet słońce daje o sobie znać ;)


Następnie Lipówka, trochę asfaltem Koksowniczą i znowu w teren. W kierunku Okradzionowa, tam wjeżdżam na Szlak Szwajcarii Zagłębiowskiej (kolor czerwony).
Bardzo fajny szlak - czasami ma się wrażenie jakby było się w górach ;)




Chciałam dojechać tym szlakiem do szlaku niebieskiego ale oczywiście się zgubilam ;) Wyjechałam w Kuźniczce Nowej, gdzie i tak dopadłam szlak niebieski (szlak powstańców 1863roku). Po drodze mija się pomnik Francesco Nullo.

Później było błoto ;D

A później, na 29 km rozpacz ;( Zamoczyłam obie nogi w lodowatej wodzie, po same kostki Brrrrr. I tu mój dobry humor się skończył, bo czułam jak mi nogi zamarzają ;(
Ale jakoś sobie poradziłam. Przez Laski do Błędowa. Tam zakup w sklepie ;) i dalej....Musiałam niestety przez te nogi udać się już do domu... ale nie najkrótszą drogą offkorse ;)
A więc Błędów, Łazy Błędowskie, Okradzionów, Sławków (tam szukałam cmentarza choleryków gdzie chowają takie cholery jak ja ;) ale niestety nie znalazłam :( ), Strzemieszyce przy fabryce zabawek Wader i do domu ;)
Most ;)

Szkoda, że zamoczyłam te nogi (sierota ze mnie) bo chciałam jechać z Błędowa do Ogrodzieńca... ale nie ucieknie ;)
I ostatnia fotka ;)

Ogólnie - było miło i ciekawie ;)
Pozdrawiam
- DST 66.20km
- Teren 20.00km
- Czas 04:00
- VAVG 16.55km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
blisko domu można sobie w błotko wskoczyć, gorzej na dłuższych wycieczkach, przemoczone buty to rzeczywiście nic przyjemnego, ale juz trochę mnie do nich przyzwyczaiła tegoroczna "pseudo-zima" :) tomalos - 10:09 środa, 7 lutego 2007 | linkuj
Ale patentu z nogami w reklamówkach bym jednak nie próbował. I tak może zamarznąć.
pozdrówka blas - 21:04 wtorek, 6 lutego 2007 | linkuj
w każdym bądź razie TAK TRZYMAJ! : o ) gak - 19:43 wtorek, 6 lutego 2007 | linkuj
Działa komentowanie;P
Może u gaka jakieś cudawianki się dzieją ja nie wiem.
No ale z mokrymi butami w takiej temperaturze to nie zazdroszcze.
W lecie wiadomo przyjemny chłodek, ale w zimie to potrafi nawet zamarznąć !
Fajne te ścieżki wzdłóż rzeki. Mnie się ostatnia fota podoba.
A propos tunelu to mam podobną fotkę z tunelem pod drogą blase - 18:46 wtorek, 6 lutego 2007 | linkuj