Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Czwartek, 9 kwietnia 2009 Kategoria Ponad 100 km ;)

Setka w prawie setny dzień w roku ;)

Nie straszne nam wichry i burze
Niegroźne nam deszcze ulewne
Nie pochłoną nas bagna, kałurze
Nasze peleryny są pewne

Jesteśmy nieprzemakalni
Jesteśmy noooormlani
Jesteśmy nieprzemakalni
Jesteśmy noooormlani
Jesteśmy nieprzemakalni
Jesteśmy noooormlani
Jesteśmy nieprzemakalni
Jesteśmy noooormlani

Nie straszne nam lata płynące
Nie groźne nam ... wylewne
Nie skuszą nas prawdy mylące
Nasze pelereyny, peleryny sa pewne

Jesteśmy nieprzemakalni
Jesteśmy noooormlani
Jesteśmy nieprzemakalni
Jesteśmy noooormlani
Jesteśmy nieprzemakalni
Jesteśmy noooormlani
Jesteśmy nieprzemakalni
Jesteśmy noooormlani

Jesteśmy nieprzemakalni
Jesteśmy noooormlani
Jesteśmy nieprzemakalni
Jesteśmy noooormlani
Jesteśmy nieprzemakalni
Jesteśmy noooormlani
Jesteśmy nieprzemakalni
Jesteśmy, jesteśmy nooormalni
jesteśmy przemakalni
Jesteśmy nooormalni
jesteśmy przemakalni


Dzisiaj miałam dzień wolny od pracy.
Każda normalna kobieta przeznaczyła by go na sprzątanie i przygotowanie się do Świąt... ale nie Kosma ;D
Pojechałam rankiem na spotkanie z Krzychem60.
Mydlice – Strzemieszyce – Sławków.

W Sławkowie.
Sławków Rynek © kosma100


Kościół © kosma100



Miejsce spotkanie – Bolesławiec.

Kościół Bolesławiec
Bolesławiec © kosma100



Olkusz kościół
Olkusz © kosma100


Olkusz © kosma100


Rycerz w Olkuszu pilnował naszych bryk ;-)
Olkusz © kosma100



Pojechaliśmy do Rabsztyna...
Ruiny zamku w Rabsztynie

ruiny zamku © kosma100



ruiny Rabsztyn © kosma100


Rabsztyn © kosma100


ruiny zamku © kosma100



okno © kosma100


rabsztyn © kosma100


A ta fota z dedykacją dla Darka (wspomnienia z Odyseji ;D) ;)
;) © kosma100


Pustynia Błędowska.
pustynia Błędowska © kosma100


pustynia Błędowska © kosma100




Trasa: Mydlice – Strzemieszyce – Sławków – Olkusz – Rabsztyn – Bydlin – Chechło – Błędów – Dąbrowa Górnicza.


No i nabawiłam się... kolarskiej opalenizny ;D ;D ;D
opalenizna © kosma100


Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających ;) ©
  • DST 108.14km
  • Czas 05:05
  • VAVG 21.27km/h
  • VMAX 45.80km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Tej bramy na Rabsztynie rok temu nie było ! Fajnie, że go odbudowują :P
vanhelsing
- 19:28 piątek, 10 kwietnia 2009 | linkuj
Fajna seteczka, szczególnie ten zamek zrobił na mnie wrażenie ... :)
Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt :)
JPbike
- 15:29 piątek, 10 kwietnia 2009 | linkuj
to rozumiem Anonimowy tchórz - 10:41 piątek, 10 kwietnia 2009 | linkuj
przepraszam że cię nie ostrzegłem przed tym opaleniem ja nie pomyślałem bo miałem długi rękaw Życzę Wesołych Świąt Anonimowy tchórz - 09:02 piątek, 10 kwietnia 2009 | linkuj
Dawno już nie byłam w Rabsztynie i nie wiedziałam, że zamek jest w trakcie odbudowy. Super wycieczka i fotoreportaż, a Świąt i tak nikt nie odwoła, nawet jeśli w domu nie wszystko będzie się błyszczeć ;-) Pozdrowienia i Wesołych Świąt :-)
niradhara
- 08:40 piątek, 10 kwietnia 2009 | linkuj
Porządki... nie zajączki, nie uciekną .
A jak za oknem taka piękna wiosna i wolny dzień od pracy (w pracy) to rowerek ponad wszystko.
Fajna sprawa.... ten Zamek, trasa i wszystko wokoło !
Pozdrawiam przedświątecznie.

A jak piecze... no to trza smarować, najlepiej coś z dodatkiem aloesu.
Terrago44 - 08:40 piątek, 10 kwietnia 2009 | linkuj
fajna trasa, dwa dni wczesniej tez sobie pojechalem do olkusza, pozdrawiam!
jarekjal
- 08:09 piątek, 10 kwietnia 2009 | linkuj
a mnie się wczoraj wydawało, że to ja jestem jakaś "nienormalna" bo cały dzień latałam ze ścierą i plewiłam grządki w ogródku zamiast pojeżdzić na rowerze...:)
ewcia0706
- 07:14 piątek, 10 kwietnia 2009 | linkuj
Oj zaszalałaś:) Opalenizna cacy:) Kurcze widać jakieś postepy w rabsztynie coś odnawiają bravo:) Pustynia Błędowska ciekawe czy nadal skakają ci spadachroniarze hhhmmm Pozdr Dariusz
DARIUSZ79
- 06:18 piątek, 10 kwietnia 2009 | linkuj
olo81 Pieczeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
;)
Wcieram kremiki ale i tak pieczeeeee ;)
Pozdrawiam ;)
kosma100
- 04:47 piątek, 10 kwietnia 2009 | linkuj
Ze dwa razy z tej trasy wróciłem z tą opalenizną
śmiesznie wygląda jak się koszulkę zdejmie :)
i piecze

Widze że ruiny w rabsztynie ostro odbudowują, w tamtym roku zostałem przegoniony z placu budowy, w ty już dach nawet jest

Jedna z moich ulubionych tras, tylko Klucze i stawy czerwony, zielony bym dołożył, zajebiste miejsce.

oj będzie piekło, trzymaj się, wcieraj kremiki
olo81 - 00:13 piątek, 10 kwietnia 2009 | linkuj
djk71 Ech...
DaVe Nie wiem czy byś wytrzymał z większą ilością takich "nienormalnych" kobiet ;D
Pozdrawiam wszystkich ;)
kosma100
- 23:15 czwartek, 9 kwietnia 2009 | linkuj
Jak dla mnie może być więcej takich "nienormalnych kobiet" :)
daVe
- 23:11 czwartek, 9 kwietnia 2009 | linkuj
Ech wspomnienia...
djk71
- 23:05 czwartek, 9 kwietnia 2009 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa azyci
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl