Środa, 4 stycznia 2017
Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;))), SNOW BIKE ***
J... meteorolog się pomylił
Po porannym odśnieżaniu szykuję się i wyruszam o 8:34.
Chciałam wyruszyć o 8:00 ale jakoś mi zeszło :-)
Napadało troch śniegu:
Trochę napadało :( © kosma100
Ruszam w śnieżycy, choć przed chwilą nie padało :(
I tak już całą drogę. Momentami zasypuje mi całe okulary. Niezbyt bezpiecznie się jedzie ale kierowcy się boją i jeżdżą też ostrożniej.
Oprócz idioty, który wyprzedza mnie ciężarówką na gazetę. Przy takiej śnieżycy, przy takim wietrze. Idiota!
Dojeżdżam do centrum Dąbrowy. Ulica Konopnickiej - po lewej stronie widoczny (a raczej niewidoczny spod śniegu) kontrapas rowerowy.
Ulica Konopnickiej © kosma100
Do Centrum Aktywności Obywatelskiej, gdzie jest spotkanie na temat Fabryki Pełnej Życia, dojeżdżam około 9:35.
Odśnieżam rower, pakuję go do środka i... odpuszczam dzisiaj projekt EDU.
Dzwonię po Mario Taxi, żeby przyjechał po mnie o 13:40.
Odpuszczam powrót do domu rowerem.
Poboczne ulice ledwo nadają się teraz do jazdy, a co będzie za 4 godziny? A nie zamierzam wracać ulicą Piłsudskiego, po śnieżnej brei w godzinach szczytu.
Nie boję się, że się poślizgnę (choć to niewykluczone), nie ufam "miszczom" kierownicy bez wyobraźni.
Przed domem czeka na mnie 25 centymetrowa warstwa śniegu. J... meteorolog się pomylił :-)
Amen.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Chciałam wyruszyć o 8:00 ale jakoś mi zeszło :-)
Napadało troch śniegu:
Trochę napadało :( © kosma100
Ruszam w śnieżycy, choć przed chwilą nie padało :(
I tak już całą drogę. Momentami zasypuje mi całe okulary. Niezbyt bezpiecznie się jedzie ale kierowcy się boją i jeżdżą też ostrożniej.
Oprócz idioty, który wyprzedza mnie ciężarówką na gazetę. Przy takiej śnieżycy, przy takim wietrze. Idiota!
Dojeżdżam do centrum Dąbrowy. Ulica Konopnickiej - po lewej stronie widoczny (a raczej niewidoczny spod śniegu) kontrapas rowerowy.
Ulica Konopnickiej © kosma100
Do Centrum Aktywności Obywatelskiej, gdzie jest spotkanie na temat Fabryki Pełnej Życia, dojeżdżam około 9:35.
Odśnieżam rower, pakuję go do środka i... odpuszczam dzisiaj projekt EDU.
Dzwonię po Mario Taxi, żeby przyjechał po mnie o 13:40.
Odpuszczam powrót do domu rowerem.
Poboczne ulice ledwo nadają się teraz do jazdy, a co będzie za 4 godziny? A nie zamierzam wracać ulicą Piłsudskiego, po śnieżnej brei w godzinach szczytu.
Nie boję się, że się poślizgnę (choć to niewykluczone), nie ufam "miszczom" kierownicy bez wyobraźni.
Przed domem czeka na mnie 25 centymetrowa warstwa śniegu. J... meteorolog się pomylił :-)
Amen.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 14.90km
- Czas 01:00
- VAVG 14.90km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Pani kochana! W taką pogodę, na rowerze?! Jak tak można!
Mlynarz - 23:46 środa, 18 stycznia 2017 | linkuj
Musisz czytać prognozy Damiana na Fb ;) Chłop się nie myli ;)
Mariotruck - 12:08 czwartek, 5 stycznia 2017 | linkuj
W Morsownii też bez śniegu :( ale przynajmniej od jutra nadciągają przyzwoite mrozy. Ponoć starczy dla każdego. ;)
mors - 20:25 środa, 4 stycznia 2017 | linkuj
Gdzie Ty pogodę sprawdzasz? Przecież miało padać we wszystkich prognozach gdzie patrzyłem wczoraj...
djk71 - 19:58 środa, 4 stycznia 2017 | linkuj
Ładnie nasypało - zazdroszczę z lekka. W Wlkp. nadal czarno, a niektórzy już się doczekać nie mogą za śnieżnymi tripami :-)
grigor86 - 19:47 środa, 4 stycznia 2017 | linkuj
Komentuj