Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wyjście z zimowego marazmu...

Och! Jak przyjemnie...
jechać sobie na rowerze :D

Dzisiaj, pierwszy raz w tym roku pojechałam do pracy na rowerze.
Było super, chyba w końcu uda mi się wyjść z dziwnego stanu - spania po 11-12 godzin, nic-nierobienia, dołowania się itp. :D

Trasa standardowa (standard numer 1) :)
Dąbrowa Górnicza Mydlice - Sosnowiec Makro - Sosnowiec Centrum - Stawiki - Zawodzie - praca.

Nie obeszło się bez "przygody" z kierowcą - baranem.
W centrum Sosnowca jadę sobie na swiatłach przy ślimaku a tu jakiś baran w Wartburgu wyprzedził mnie zachowując odstęp kilkunastocentymetrowy i zajeżdżając mi drogę :(((
Niestety ten Pan zatrzymał się dalej na chodniku...
Podjechałam i pytam się grzecznie: "Czy wie Pan jaki odstęp należy zachować od wyprzedzanego rowerzysty? Chyba Pan nie wie bo o mały włos potrąciłby mnie Pan".
Na to baran: "Do lasu jeździć a nie po drogach! To jest droga ekspresowa!!!"
No w tym momencie to mi gościu podniósł ciśnienie!!!

Wyśmiałam go i powiedziałam, żeby poszedł na ponowny kurs prawa jazdy skoro nie rozróżnia typów dróg!!!! I bezczelnie wyjęłam aparat i sfociłam jego samochód razem z właścicielem, myślałam, że mnie pobije.

Tu fotografowałam ulicę w centrum Sosnowca... ktoś wychodzi z auta...
Palant za kierownicą © kosma100


Tu fotografowałam schody od sklepu... ktoś wyszedł z auta ;]
Palant za kierownicą cz. II © kosma100


I potwierdziła się moja reguła... jeśli ktoś wykona "manewr życia" za kierownicą, to jest:
1. Dziadkiem w kapeluszu (albo z innym nakryciem głowy);
2. Babą;
3. Kierowcą Tico... albo jakiegokolwiek Daewoo...


Wiem, że to może nic nie daje ale nadal bedę tak postepować - najpierw tłumaczyć a później focić i umieszczać na blogu. Jeszcze przydała by mi się naklejka: "O swoich umiejętnosciach za kierownicą możesz poczytać: www.kosma100.bikestats.pl"

Przed stawikami stał patrol policji, juz miałam podjechać ale jakoś mi się odwidziało...

Stawiki w Sosnowcu... łabędzie i kaczki mają już wodę do pływania ;)
Stawiki © kosma100


Te łabędzie na pierwszym planie coś kombinują... a "szczekały" jak psy ;D
łabędzie © kosma100


Jechało sie super :) Jeszcze czeka mnie wieczorny powrót do domku :)
I jaka średnia mi wyszła... normalnie nie mogę uwierzyć :D


Z pracy... już gorzej... w deszczu... w krótkich rękawiczkach, z mokrymi (po 10 minutach) butami, nie widząc dziur... adrenalina rozgrzała mnie od pasa w górę... ale i tak było super ;)))

P.S. I mam gdzieś kogo fotografuję, żyję w wolnym kraju i jak ktoś wejdzie mi w obiektyw to go nie wytnę... a swoję zdanie mogę napisać ;)

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)©
  • DST 33.44km
  • Czas 01:45
  • VAVG 19.11km/h
  • VMAX 39.36km/h
  • Sprzęt Meridka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Kapitan Żbik Po prostu nie umiem jeszcze dobrze kadrować :D
kosma100
- 16:42 poniedziałek, 9 marca 2009 | linkuj
Na zdjęciu DOBRZE widać co fotografowałaś. ;P

Nie wiem jak wygląda sprawa z numerami rejestracyjnymi.
Poczytaj tu a może coś znajdziesz.

http://www.cyberfoto.pl/szkola-fotografowania-ksiazka-on-line/60085-fotografowanie-ludzi-aspekty-prawne.htm
Kapitan Żbik - 10:26 poniedziałek, 9 marca 2009 | linkuj
Kosma dobrze zrobiłaś niech ziomek się nauczy !! Robert - 22:46 niedziela, 8 marca 2009 | linkuj
no we wtorek z kolei ja nie moge, ale na gadu proponowalam sobote, bylaby idealna bo mam francuza :] gupiutka - 22:47 sobota, 7 marca 2009 | linkuj
Kapitan Żbik Dzięki za informację - poczytałam.
Z drugiej strony robiłam zdjęcie ulicy i schodów :)
A tak z drugiej strony - jak bym zawiniła - jechała bez świateł, wymusiła pierwszeństwo lub doprowadziła do sytuacji zagrażającej komuś życie to dla mnie logiczne by było umieszczenie mojego zdjęcia przez kogoś.
Będę robić zdjęcia, gdzie osoby będą częścia krajobrazu :D
P.S. Widzę, że się orientujesz w temacie. A czy podawanie numeru rejestracyjnego samochodu, zdjęcia samochodu bez osoby to też naruszenie prawa? Byłabym wdzięczna za odpowiedź ;)
gupiutka We wtorek? :D Mam wtedy czas ;)
Wrocnam Od każdej reguły są wyjątki :D :D :D
Pozdrawiam wszystkich ;)
kosma100
- 23:42 piątek, 6 marca 2009 | linkuj
Też uważam, że z deawoo to troszeczkę przesadziłaś :-D. Oznaczałoby to, że staję się Panem Hyde za kierownicą? Może znajdzie się miejsce na jeszcze jeden wyjątek ;-)
Pozdrawiam.
Buraki wszędzie rosną :-D
Mało anonimowy WrocNam - 20:03 piątek, 6 marca 2009 | linkuj
no cwicze jutro kilka dobrych godzin, ale wiezorem niestety ide pracowac wiec browar odpada. ale w przyszlym tygodniu mozna cos przetracic :) gupiutka - 15:50 piątek, 6 marca 2009 | linkuj
Dla Kosmy i Glebożercy.

http://olgierd.bblog.pl/wpis,zakaz;fotografowania,5031.html

Poczytajcie, pomyślcie, postawcie się w sytuacji (niekoniecznie) "wartburgowca".
Polecam lekturę niektórych art. kodeksu cywilnego, przytaczanych przez Olgierda.
Kapitan Żbik - 11:31 piątek, 6 marca 2009 | linkuj
Fotki z kolesiem od Wartburga, zwłaszcza druga i ich opisy są przekozackie.
Razem z Asią mało nie popłakaliśmy się ze śmiechu. :D
Mlynarz
- 10:41 piątek, 6 marca 2009 | linkuj
gupiutka No jest pewien wyjątek od Daewoo :D I przepraszam Ją :D
Na browar, spoczko, tylko powiedz kiedy ćwiczysz po francusku? :)
Pozdrawiam :)
kosma100
- 08:20 piątek, 6 marca 2009 | linkuj
no kosmacz z tym daewoo to troche przesadzilas. musisz przeprosic. podaj tylko date i godzine bo mam smaka na browar ;p gupiutka - 23:13 czwartek, 5 marca 2009 | linkuj
robin Więcej wiosny, pliz!!!!!!
djk71 Następnym razem podjadę ale tylko dla sprawdzenia jak zareagują... bo pewnie by chcieli bym z nimi tam pojechała...
Kapitan Żbik A jaki przepis o tym mówi? Pytam bo jestem laikiem w przepisach i wykładniach prawa ;)
benasek Nikt nam nie powie co to za klient po numerze rejestracyjnym - ochrona danych osobowych :( Tam gdzie jesteś to nie ma takich bęcwałów... ale Ci dobrze ;)
ewcia nie taka anonimowa Zaraz spojrzę czy dojechałaś bezpiecznie ;)
Młynarz Żałuj, ale się rozglądałam wokoło jak blisko jest jakikolwiek przechodzień ;)
Glebożerca Dogłatnie ;)
Krzychu60 No nie wiem... następnym razem spróbuje ale chyba to nic nie da... ;/
Pozdrawiam ;)
kosma100
- 22:42 czwartek, 5 marca 2009 | linkuj
zdjęcie i opis okoliczności można podać na policje gość dostanie za niebezpieczną jazdę tak trzeba uczyć baranów. każdy obywatel może podać naruszenie przepisów k d i policja musi to rozpatrzeć albo uzna albo nie ja to będę nakręcał filmiki a wtedy barany drogowe będą płacić i beczeć mam ich dość
krzychu60
- 22:00 czwartek, 5 marca 2009 | linkuj
Kapitanie Żbiku a co Ty za dziwne rzeczy opowiadasz?! Niby na jakiej podstawie prawnej tak twierdzisz?! I że niby co za to grozi?! W karzdej chwili morzna powiedzieć, że się fotografowało drzewo a jakiś ziom stanoł na linii ognia naszego aparatu.
Glebozerca
- 20:53 czwartek, 5 marca 2009 | linkuj
co za kótafiolec z tego zioma od wardburga! skandal! z takimi powinni pujść do piahu albo jakiejkolwiek gleby!
No k... szkoda mojego jezyka strzempić!
Glebozerca
- 20:52 czwartek, 5 marca 2009 | linkuj
hehe, szkoda że nie widziałem tego jak mu robiłaś fotę. :D
Musiało być bardzo wesoło.

Koleś z niezłym tekstem wyskoczył.
No padnę ze śmiechu... WARTBURG NA DRODZE EKSPRESOWEJ buahahaha :D
Trzeba było mu odpyskować coś w stylu /z takim autem to na składowisko złomu albo do muzeum a nie na drogę publiczną/.

Jak ja kocham takich ludzi. hehe
To pewnie jeden z tych co doprowadzili do tego, że Samoobrona i LPR były w Parlamencie, Giertych, Ziobro i Lepper ministrami, Begerowa i Chujarska :D posłankami a kartofel został prezydentem. No śmiech na sali. :D

Pozdrawiam!
Mlynarz
- 20:48 czwartek, 5 marca 2009 | linkuj
uważaj na wieczorny powrót...w Tychach zaczęło padać..:( ja tez wracam ok 20, na rowerku ofc..:):) Anonimowa ewcia - 15:41 czwartek, 5 marca 2009 | linkuj
Ja bym sie dowiedzial, co to za klient (mniejszy problem niz sie wydaje, jesli znamy nr rej.) i napisal do niego: Prosze pana, czy moge opublikowac w internecie panski pysk z podpisem "Wariat drogowy"? Prosbe swa motywuje tym, ze faktycznie jezdzisz chlopie bez wyobrazni i powaznie zagrazasz sobie i innym.
Chyba sie troszke przestraszy, ze wiesz kim jest... A tak w ogole to brak mi juz slow na tych balwanow.
Pozdrawiam
benasek - 14:51 czwartek, 5 marca 2009 | linkuj
Nie wolno Ci publikować jego facjaty, bez jego zgody.
Jak się gość dowie, możesz nieźle beknąć.
Kapitan Żbik - 14:11 czwartek, 5 marca 2009 | linkuj
Chyba jednak trzeba było podjechać do patrolu.
W imię zasad...
djk71
- 13:39 czwartek, 5 marca 2009 | linkuj
Małe a cieszy! Jak to wspaniale, że mamy już wiosnę, ale jeszcze wszystko przed nami. Pozdrawiam
robin
- 12:41 czwartek, 5 marca 2009 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa awego
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl