Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 3 stycznia 2009 Kategoria SNOW BIKE ***, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))

Widziałem domy o milionach okien A w każdym oknie czaił się ból Widziałem twarze, miliony twarzy Miliony masek do milionów ró

Widziałem domy o milionach okien
A w każdym oknie czaił się ból
Widziałem twarze, miliony twarzy
Miliony masek do milionów ról

Czarny tłum kłebił się i wyciągał ręce
Wciąż było mało i ciagle chciał więcej
I wciąż nie starczało i wciąż było brak
Ciągle bolało, że ciagle jest tak

Strach nie pozwalał głośno o tym mówić
Strach nie pozwalał kochać się i śmiać
Strach nakazywał opuścić w dół oczy
Strach nakazywał cały czas się bać

Mieszkańcy miasta i przyjeżdżający
Tacy zmęczeni i tacy cierpiący
Przeklinający swój codzienny los
Słyszałem także taki głos

Jeszcze będzie przepięknie |
Jeszcze będzie normalnie | x3
Jeszcze będzie przepięknie aaa...

Czarny tłum kłebił się i wyciągał ręce
Wciąż było mało i ciągle chciał więcej
I wciąż nie starczało i wciąż było brak
Ciągle bolało, że ciągle jest tak


Rankiem pojechałam najpierw zawieźć filmy Znajomej (na Mydlice) - o dziwo - nie zdziwiła się, że jestem na rowerze :D, a później miałam jechać na Manhattan.

Nie mogłam jednak jechać najkrótszą drogą, pojechałam przez Pogorię :D

Dojechałam nad Pogorię i stwierdziłam, że Pogorii nie ma :(


Dwóch niepoważnych ludków jeździło na łyżwach... niemożliwe by w przeciągu 5 dni Pogoria zamarzła na tyle, by było to bezpieczne!

Czarna krowa w kropki bordo... tzn. czarna Meridka na białej Pogorii.

Mimo padającego śniegu (w drodze na Pogorię jechałam w dość intensywnej śnieżycy, jak dojechałam to przestało padać) i zmarzniętych nóg miałam ochotę pojeździć - niestety musiałam jechać do pracy (nie rowerowo).

Mam plan na jutro... chociaż mam mało czasu, bo też idę do pracy postaram się coś wymyślić :)

W: 0;
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)®
  • DST 9.70km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:40
  • VAVG 14.55km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Darku Jak zobaczysz dzisiejsze moje zdjęcia to dopiero...
Masakra :/
kosma100
- 11:50 niedziela, 4 stycznia 2009 | linkuj
Przestanę oglądać niektóre blogi. Za stary jestem i moja wyobraźnia... brrr
djk71
- 09:26 niedziela, 4 stycznia 2009 | linkuj
maciek320bike Jeszcze się nie boję... Mam nadzieję, że nie wykrakałam.
Jeżdżę ostrożnie i nie jeżdżę po oblodzonych ulicach (tzn. staram się).
JPbike :D
kitaxc Lampka na razie sprawuje się super. A do tego zaleta - bo mam taką samą latarkę więc jak coś to wymienię :)
tomalos U mnie nie sypie ale jest biało. Mykam pozałatwiać sprawy i na rower przed pracą :)
Pozdrawiam wszystkich :)
kosma100
- 08:37 niedziela, 4 stycznia 2009 | linkuj
bo kosma to kobieta pracująca, żadnej zimy się nie boi... czy coś w ten deseń ;)
zima jak sie patrzy, u mnie właśnie zdrowo sypie :)
tomalos
- 01:50 niedziela, 4 stycznia 2009 | linkuj
I lampkę mam taką samą jak Ty,
maciek320bike jeżeli chodzi o opony to zależy kto gdzie i po czym jeździ :)

Pozdrawiam :)
kitaxc
- 00:03 niedziela, 4 stycznia 2009 | linkuj
Widzę że chyba wszystkie zbiorniki nam pozamarzały ...
No i nie dziwie się tym niepoważnym ludkom ... :D
Pozdrowionka dla Ciebie, bikerko :)
JPbike
- 23:48 sobota, 3 stycznia 2009 | linkuj
Nie boisz sie na semi slickach w takich warunkach. Ja w tamtym roku jezdzilem na identycznych i nie wspominam tego zbyt dobrze.
Pozdrawiam
maciek320bike
- 23:37 sobota, 3 stycznia 2009 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa mawid
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl