Piątek, 3 października 2008
Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;))), In the rain...
Mówię do ciebie coś
Mówię do ciebie szybko
Mówię do ciebie coś
Chcę być przy tobie blisko
Być blisko twoich oczu
Mówię do ciebie coś
Mówię do ciebie szybko
Mówię do ciebie coś
Chcę być przy tobie blisko
Być blisko twoich oczu
Być blisko twoich ust
Spragniona czułych pieszczot
Spragniona czułych słów
Mówię do ciebie coś
Mówię do ciebie szybko
Więcej mnie nie dotykaj
I nie stój przy mnie blisko
Boje się twoich oczu
Boję się twoich ust
Już nie chcę twoich pieszczot
I nie chcę gorzkich słów
Mówię do ciebie coś
Mówię do ciebie szybko
Mówię do ciebie coś
Bądź zawsze przy mnie blisko
Bo pragnę twoich pieszczot
Tak pragnę czułych słów
Być blisko twoich oczu
Być blisko twoich ust
Rankiem, w deszczu, z 60-litrowym plecakiem... Mydlice - Manhattan.
Masakra! - plecak, który jest stworzony do chodzenia po górach nie nadaje się do jazdy na rowerze.
Masakra! Te 4 kilometry były mordęgą - nie pamiętam kiedy tak ciężko mi się jechało... :(
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 4.41km
- Czas 00:15
- VAVG 17.64km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
MAANAM - "Mówię do Ciebie coś"... Z płyty "Róża" (1994)...
ggrzybek - 21:03 poniedziałek, 6 października 2008 | linkuj
Rozmyśliłem się. Już nie chcę mieć z Tobą wspólnego pokoju. :D
Ciarki po mnie przechodzą jak sobie przypomną wieczór, w którym z Asicą odpaliłyście ten kanał TV. ;P
Mlynarz - 13:37 piątek, 3 października 2008 | linkuj
Ten plecak to porażka ale da się z nim jechać. :D
Matys w wakacje 2007 założył taki plecak na plecy...
napakował do niego 30 kg konserw i innych gratów... :D
i wyruszył w podróż... :D
W ciągu 6 dni pokonał 970 kilometrów dojeżdżając do granicy niemiecko-francuskiej... :D
I jak go nie uwielbiać?! :D hehe
Pozdrawiam!
I do zobaczenia w Zagnańsku! Mam nadzieję, że nie będą tam mieli BMG. :D
Mlynarz - 11:05 piątek, 3 października 2008 | linkuj
I jak Ty przez granicę przejechałaś z Tym? :-) Pozdrawiam
robin - 09:32 piątek, 3 października 2008 | linkuj
Komentuj
Mówię do ciebie szybko
Mówię do ciebie coś
Chcę być przy tobie blisko
Być blisko twoich oczu
Być blisko twoich ust
Spragniona czułych pieszczot
Spragniona czułych słów
Mówię do ciebie coś
Mówię do ciebie szybko
Więcej mnie nie dotykaj
I nie stój przy mnie blisko
Boje się twoich oczu
Boję się twoich ust
Już nie chcę twoich pieszczot
I nie chcę gorzkich słów
Mówię do ciebie coś
Mówię do ciebie szybko
Mówię do ciebie coś
Bądź zawsze przy mnie blisko
Bo pragnę twoich pieszczot
Tak pragnę czułych słów
Być blisko twoich oczu
Być blisko twoich ust
Rankiem, w deszczu, z 60-litrowym plecakiem... Mydlice - Manhattan.
Masakra! - plecak, który jest stworzony do chodzenia po górach nie nadaje się do jazdy na rowerze.
Masakra! Te 4 kilometry były mordęgą - nie pamiętam kiedy tak ciężko mi się jechało... :(
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 4.41km
- Czas 00:15
- VAVG 17.64km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Ciarki po mnie przechodzą jak sobie przypomną wieczór, w którym z Asicą odpaliłyście ten kanał TV. ;P Mlynarz - 13:37 piątek, 3 października 2008 | linkuj
Matys w wakacje 2007 założył taki plecak na plecy...
napakował do niego 30 kg konserw i innych gratów... :D
i wyruszył w podróż... :D
W ciągu 6 dni pokonał 970 kilometrów dojeżdżając do granicy niemiecko-francuskiej... :D
I jak go nie uwielbiać?! :D hehe
Pozdrawiam!
I do zobaczenia w Zagnańsku! Mam nadzieję, że nie będą tam mieli BMG. :D
Mlynarz - 11:05 piątek, 3 października 2008 | linkuj