Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 30 sierpnia 2008 Kategoria W towarzystwie ;), Tatry

Kiedyś kochały oczy
Kiedyś kochały dłonie
Kiedyś kochały usta
O tak....
Kiedyś kochały dusze
Kiedyś kochały serca
Kiedyś kochały oczy
Kiedyś kochały dłonie
Kiedyś kochały usta
O tak....
Kiedyś kochały dusze
Kiedyś kochały serca
Kiedyś nie łzy rządziły
Miłością było życie
Ale..
Miłość chyba
Miłość chyba
Miłość chyba zabrał czas

Wtedy płonęły oczy
Wtedy płonęły dłonie
Wtedy płonęły usta
O tak...
Wtedy płonęły dusze
Wtedy płonęły serca
Wtedy płonęły ciała
Paliliśmy się cali
Ale...
Ogień chyba
Ogień zgasł
Ogień chyba
Zgasł już w nas

Teraz w popiołach dusze
W popiołach nasze sny
W popiołach też uczucia
W popiołach ja i ty
popiół jeszcze tli...
Taką mała iskrą

Ale..
Miłość chyba
Miłość chyba
Miłość chyba
Zabrał czas


Nova Lesna -
Na początek profil dzisiejszej trasy:


Dzisiaj nadszedł ten dzień...
dzień pożegnań...
dzień rozstań...
z Taterkami :(

To My przed wyruszeniem...


No i tam mamy się wspiąć naszymi rumakami :D... och piękne!


Pora opuścić Novą Lesną i jej XIII wieczny kościółek... i tą winiarnię :D


Najlepsze wino jakie piłam :D




To taka dygresja... :D

Dajemy pod gór(y)ę :)


Po drodze kusi nas zakup tegoż to rumaka :D


Ale wiatr był dzisiaj - chyba chciał nas zatrzymać w Taterkach... ;/
masakra...
masakra...

Łomnica - górna stacja kolejki i średnia - ze średniej na górną jeździ kolejka zawieszona na linach bez wsporników :)


Właśnie ta kolejka:


Kolejka again :)


A tak jest na szczycie Łomnicy :D


To była druga dygresja :D


Jadymy, jadymy :)


Przerwa na dobrze mi już znanej przełęczy :)


Podsumowanie:
Po prostu BYŁO PIĘKNIE!!! :)

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających ;))))
  • DST 60.45km
  • Czas 04:24
  • VAVG 13.74km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Oj jak tam ładniem, świetne fotki. Pozdrawiam
krzychs4
- 19:20 wtorek, 11 września 2012 | linkuj
Skarpetki powiadasz?! :D
Teraz już wiem dlaczego Nuka ostatnio zjadła jedną parę moich skarpetek. :D
Mlynarz
- 00:49 środa, 3 września 2008 | linkuj
Agusia No szkoda, że było tak krótko i tak... śpiąco :D
Młynarz :) No comments :) - mam Twoje skarpetki - jak będziesz sławnym filozofem, to je opylę na Allegro i kupię sobie za to dom z ogródkiem w górach :D
DMK77 Też się z tego cieszę - wiadomo przynajmniej co autor miał na myśli ;)
Pozdrawiam wszystkich ;p
kosma100
- 23:45 wtorek, 2 września 2008 | linkuj
Jak ja uwielbiam te twoje dygresje! :)
Urlop się skończył ale zostają na zawsze wspomnienia!
Poza tym nikt Wam nie odbierze wieczorków przy winie, górskich wycieczek i podziwiania widoków zapierających dech...

Inna sprawa...

Niby kiedyś Heraklit z Efezu powiedział, że Panta rhei kai ouden menei (Παντα ρει και ουδεν μενει) czyli Wszystko płynie i nic nie pozostaje takie samo
I wszyscy to powtarzają do dziś z maniakalnym uporem. :D
Tylko ludzie nie zauważają, że to stwierdzenie samo na siebie ukręciło bicz...
Bo skoro wszystko mija to dlaczego ten cytat jest ponadczasowy?! :D
Dlaczego on nie mija i wszyscy go powtarzają?!
A więc wszystko płynie, a to że płynie nie znaczy, że mija. :)
Zwłaszcza wartości nienamacalne żyją z nami wiecznie. :D
A więc wszystkie wspomnienia, uczucia, smaki, zapachy, marzenia i wyobrażenia będą w nas tkwiły na zawsze! :)

I każda rzecz, każda sprawa, wszystko co tylko chcemy, nawet jeśli płynie, to i tak może kiedyś do nas wrócić. A co najlepsze... może wrócić w jeszcze lepszym wydaniu!

Dlatego...
Wszystko płynie ale nic nie mija bezpowrotnie! (Młynakrit z Polski :D)

Uff... jak dobrze pofilozofować w niedzielne południe przy szklance Johnnego. :D

Pozdrawiam!
Młynarz - filozof



p.s.
Tak krótko mówiąc...
Chodziło mi o to, że za jakiś czas znów będziesz miała urlop. ;P
Mlynarz
- 13:00 niedziela, 31 sierpnia 2008 | linkuj
Fajny urlop:) Dziękuję za Wasze wspaniałe towarzystwo w jeden cudowny weekend w Tatrach:) Szkoda tylko, że ten weekend tak szybko minął i trzeba było wrócić do pracy.... Agusia - 12:03 niedziela, 31 sierpnia 2008 | linkuj
agenciara PRAWIE robi dużą różnicę :D
iskierka84 Chyba żartujesz - jak by się dało to bym butelkę wykręciła :D Oj poszło tych butelek wieczorami :) Zdjęcie zrobiłam po to, że jak zobaczysz to cudeńko to mam nadzieję, że kupisz Kosmie :D
Pozdrawiam :)
kosma100
- 11:21 niedziela, 31 sierpnia 2008 | linkuj
Winko jeszcze zostało?:p
iskierka84
- 08:27 niedziela, 31 sierpnia 2008 | linkuj
prawie jak podróż poślubna ;) pięne kwiaty, winko, facet, rower i..... góry :)
na pewno niezapomniany urlop, oj pewnie się działo................. :)
Aga
- 06:58 niedziela, 31 sierpnia 2008 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa latde
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl