Po Beskidzie Małym
Z Tomkiem, Adamem i Kubą objeżdżaliśmy trasę Jesiennego Beskidzkiego KoRNO.
Mnóstwo wymagających podjazdów, wspaniała atmosfera, piękne widoki i odkrycie super przyjaznego miejsca z Mega Otwartym Człowiekiem.
Szczegółów nie umieszczam by nie zdradzić miejsc na punkty kontrolne rajdu :-)
Póżniej, zupełnie przypadkowo, poznajemy Krzysztofa
Kuba, Krzysztof miło było Was poznać :-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Mnóstwo wymagających podjazdów, wspaniała atmosfera, piękne widoki i odkrycie super przyjaznego miejsca z Mega Otwartym Człowiekiem.
Szczegółów nie umieszczam by nie zdradzić miejsc na punkty kontrolne rajdu :-)
Widoczek :-)© kosma100
Odpoczynek w izbie© kosma100
Podjazd!© kosma100
Póżniej, zupełnie przypadkowo, poznajemy Krzysztofa
Kuba, Krzysztof miło było Was poznać :-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 68.00km
- Czas 04:24
- VAVG 15.45km/h
- Sprzęt Biała Perła
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ale było fajnie, super wypadzik w świetnym towarzystwie :) Połączenie przyjemności z pracą to rozumiem. To może kolejne KoRNO też uda się zaplanować w górach ;)
t0mas82 - 08:09 wtorek, 1 października 2013 | linkuj
no to podładowałaś akumulatory co ? :) fajny wypad :)
noibasta - 22:12 poniedziałek, 30 września 2013 | linkuj
Po górach jak człowiek pojeździ to wie, że żyje. Dzięki za zaproszenie. Naprawdę warto było się skusić i pojechać :-)
limit - 21:32 poniedziałek, 30 września 2013 | linkuj
Kuszące, załatwiam wolne na to beskidzkie KoRNO :)
JPbike - 19:32 poniedziałek, 30 września 2013 | linkuj
Wypad rewelka, a napisanie relacji będzie nie lada wyzwaniem, co by nie puścić pary z... klawiatury, hehe. Również miło wspominam niedzielny wypad, do następnego!
k4r3l - 06:54 poniedziałek, 30 września 2013 | linkuj
Komentuj