Środa, 2 lipca 2008
Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;))), Do pracy / z pracy
Zapyta Bóg
w swym niebie
co dałem mu
od siebie
wierzyłem i
kochałem
i byłem tym kim chciał bym był
Zapyta Bóg
w swym niebie
co dałem mu
od siebie
wierzyłem i
kochałem
i byłem tym kim chciał bym był
i żyłem jak chciał bym żył
i byłem kim miałem być
odpowiem mu
od siebie
że spłacę dług
tym lepiej
tym bardziej bo
wiedziałem
co znaczy że nadziei brakowało mi
i kilku chwil
kilku dobrych chwil
może powie
to niepotrzebne słowa
trudno nie wierzyć w nic...
zapyta Bóg
w swym niebie
jak spłacę dług
ja nie wiem
wierzyłem i
kochałem
i byłem tym kim chciał bym był
Rankiem - do pracy - standardowo...
Z pracy -też monotonia ;D ale było i tak fajnie ;)
Jak by ktoś nie wiedział - to strefa po prawej stronie linii ciągłęj to ścieżka rowerowa ;)))) Pozdrawiam kierowców blachosmrodów z bujną wyobraźnią... niestety tylko do parkowania :((((
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 32.29km
- Teren 2.00km
- Czas 01:36
- VAVG 20.18km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
mavic Ja wiem, że kierowcy blachosmrodów maja nas w dupie. Już miałem przypadek ze samochód wjechał mi na ścieżkę rowerową to przeleciałem przez jego maskę :/
Od tamtej chwili oczy do okoła głowy i ograniczone zaufanie do każdego kierowcy.
A jak trzeba było to i lusterko też sie zahaczyło na rondzie w czasach kiedy byłem kurierem.
kitaxc - 20:28 czwartek, 3 lipca 2008 | linkuj
Co to za ścieżka jakaś taka zarośnięta? Nie wygląda jak ścieżka. Kierowcy to nie usprawiedliwia. Coraz częściej mam wrażenie, że kierowcy mają nas w d...
mavic - 19:52 czwartek, 3 lipca 2008 | linkuj
Chyba muszę poszukać pracy gdzieś dalej od domu, albo jeździć przez Sopot ;)
flash - 15:20 środa, 2 lipca 2008 | linkuj
Komentuj
w swym niebie
co dałem mu
od siebie
wierzyłem i
kochałem
i byłem tym kim chciał bym był
i żyłem jak chciał bym żył
i byłem kim miałem być
odpowiem mu
od siebie
że spłacę dług
tym lepiej
tym bardziej bo
wiedziałem
co znaczy że nadziei brakowało mi
i kilku chwil
kilku dobrych chwil
może powie
to niepotrzebne słowa
trudno nie wierzyć w nic...
zapyta Bóg
w swym niebie
jak spłacę dług
ja nie wiem
wierzyłem i
kochałem
i byłem tym kim chciał bym był
Rankiem - do pracy - standardowo...
Z pracy -też monotonia ;D ale było i tak fajnie ;)
Jak by ktoś nie wiedział - to strefa po prawej stronie linii ciągłęj to ścieżka rowerowa ;)))) Pozdrawiam kierowców blachosmrodów z bujną wyobraźnią... niestety tylko do parkowania :((((
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 32.29km
- Teren 2.00km
- Czas 01:36
- VAVG 20.18km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Od tamtej chwili oczy do okoła głowy i ograniczone zaufanie do każdego kierowcy.
A jak trzeba było to i lusterko też sie zahaczyło na rondzie w czasach kiedy byłem kurierem. kitaxc - 20:28 czwartek, 3 lipca 2008 | linkuj