Wpisy archiwalne w miesiącu
Czerwiec, 2013
Dystans całkowity: | 833.34 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 42:42 |
Średnia prędkość: | 19.51 km/h |
Liczba aktywności: | 33 |
Średnio na aktywność: | 25.25 km i 1h 20m |
Więcej statystyk |
Poniedziałkowo dopracowo...
Nie mogę się zwlec z łóżka. Dwutygodniowe leczenie antybiotykami zakończone startem w Bike Oriencie dało mi w kość...
Nie jadę więc z Tomkiem na 7:00 lecz jadę na 9:00 planując podwózkę Kolejami Śląskimi.
Wyjeżdżam za późno, więc na dworzec PKP w Gołonogu osiągam zawrotną, jak dla mnie, prędkość średnią 28 km/h.
Obiecuję sobie, że jutro jadę wraz z Tomkiem ;-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Nie jadę więc z Tomkiem na 7:00 lecz jadę na 9:00 planując podwózkę Kolejami Śląskimi.
Wyjeżdżam za późno, więc na dworzec PKP w Gołonogu osiągam zawrotną, jak dla mnie, prędkość średnią 28 km/h.
Obiecuję sobie, że jutro jadę wraz z Tomkiem ;-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 12.39km
- Czas 00:31
- VAVG 23.98km/h
- Sprzęt Biała Perła
- Aktywność Jazda na rowerze
Powrót z Bike Orientu
Do Częstochowy na pociąg.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 54.90km
- Czas 03:00
- VAVG 18.30km/h
- Sprzęt Biała Perła
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 czerwca 2013
Kategoria W towarzystwie ;)
Weterenka na ścigu i... pudło!
Sobota mija na grach oraz pogawędkach z bardzo dawno niewidzianymi Przyjaciółmi.
W niedzielę rano ruszamy wraz z Tomkiem z Helenki do Radzionkowa na Mistrzostwa Śląska w kolarstwie górskim - Family Cup.
Igorek z Wiktorem startują. Ja... jeszcze nie wiem. Jak wczoraj ochoczo, po paru izobronikach mówiłam, że wystartuję, tak dzisiaj mi się po prostu nie chcę. Pamiętam jak zgubiłam tu płuca dwa lata temu i mówiłam wtedy, że jak będę mówić kiedykolwiek o starcie w takich ścigach to mają mnie kopnąć w d... żebym sobie wybiła z głowy taki start.
Jednak... decyduję się wystartować.
W kategorii... WETERANKI!
OMG myślałam, że nie jestem jeszcze taka stara...
Darek i Darek czyli EBT wymiękają i nie startują :p Tomek, z racji skaczącego napędu, także nie startuje.
Ruszam z drugiej linii, bo nie chce mi się przepychać do pierwszej.
Ruszamy!
5 okrążeń, przy trzecim myślę, że zejdę z tego świata. Później mi przechodzi. Wyprzedzam nawet na podjeździe dziewczynę z mojej kategorii :-)
Z górki osiągam zawrotne prędkości 37 km/h. W życiu bym tyle nie jechała po terenie jak bym jechała sobie "sama dla siebie" :-) Nie używam prawie w ogóle hamulców.
Kończę na 2 z 13 miejscu w swojej kategorii (WETERANKI :() i na 5 z 22 open.
:-) Zadowolona jestem ze startu chociaż takie ścigi nie są dla mnie. Tym razem zostawiłam tam tchawicę :-)
Wracamy z Tomkiem na kołach do domu, po drodze zaliczając Pogorię.
No i parę fotek:
A... zapomniałabym napisać - jeśli za rok będę chciała wystartować to proszę - kopnijcie mnie w d... :-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
W niedzielę rano ruszamy wraz z Tomkiem z Helenki do Radzionkowa na Mistrzostwa Śląska w kolarstwie górskim - Family Cup.
Igorek z Wiktorem startują. Ja... jeszcze nie wiem. Jak wczoraj ochoczo, po paru izobronikach mówiłam, że wystartuję, tak dzisiaj mi się po prostu nie chcę. Pamiętam jak zgubiłam tu płuca dwa lata temu i mówiłam wtedy, że jak będę mówić kiedykolwiek o starcie w takich ścigach to mają mnie kopnąć w d... żebym sobie wybiła z głowy taki start.
Jednak... decyduję się wystartować.
W kategorii... WETERANKI!
OMG myślałam, że nie jestem jeszcze taka stara...
Darek i Darek czyli EBT wymiękają i nie startują :p Tomek, z racji skaczącego napędu, także nie startuje.
Ruszam z drugiej linii, bo nie chce mi się przepychać do pierwszej.
Ruszamy!
5 okrążeń, przy trzecim myślę, że zejdę z tego świata. Później mi przechodzi. Wyprzedzam nawet na podjeździe dziewczynę z mojej kategorii :-)
Z górki osiągam zawrotne prędkości 37 km/h. W życiu bym tyle nie jechała po terenie jak bym jechała sobie "sama dla siebie" :-) Nie używam prawie w ogóle hamulców.
Kończę na 2 z 13 miejscu w swojej kategorii (WETERANKI :() i na 5 z 22 open.
:-) Zadowolona jestem ze startu chociaż takie ścigi nie są dla mnie. Tym razem zostawiłam tam tchawicę :-)
Wracamy z Tomkiem na kołach do domu, po drodze zaliczając Pogorię.
No i parę fotek:
Podium© kosma100
Przed startem© kosma100
Gdzieś na trasie© kosma100
Z tego naczynka dzisiaj się napiję :-)© kosma100
Are You talking to me?© kosma100
A... zapomniałabym napisać - jeśli za rok będę chciała wystartować to proszę - kopnijcie mnie w d... :-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 68.20km
- Czas 03:47
- VAVG 18.03km/h
- Sprzęt Biała Perła
- Aktywność Jazda na rowerze