Wtorek, 14 maja 2013
Do roboty
Dzisiaj wstaję o 3:00 :-) - wzywają obowiązki "Norkowe" - wczoraj miałam wysłać formalności związane z Dębowym Orientem ale padłam i nie wysłałam.
Wstaję więc, tak jak wspomniałam, o 3:00, Tomek jeszcze smacznie śpi, bo "grzebał przy rowerku" do 1:00.
Standardowy łosieński wschód słońca z naszych okien :-)
Robię to, co mam zrobić i o 5:30 wyruszamy do pracy.
Fajnie się jedzie mając taki zapas czasu :-)
Bez spinania się jesteśmy na Murckowskiej o 6:52.
/7949560
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Wstaję więc, tak jak wspomniałam, o 3:00, Tomek jeszcze smacznie śpi, bo "grzebał przy rowerku" do 1:00.
Standardowy łosieński wschód słońca z naszych okien :-)
Wschodzik słońca© kosma100
Robię to, co mam zrobić i o 5:30 wyruszamy do pracy.
Fajnie się jedzie mając taki zapas czasu :-)
Bez spinania się jesteśmy na Murckowskiej o 6:52.
/7949560
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 31.77km
- Czas 01:23
- VAVG 22.97km/h
- Sprzęt Biała Perła
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie mogę się doczekać Dębowego Orientu... trzymaj kciuki żebym dała radę wdepnąć :).
Aga - 22:15 wtorek, 14 maja 2013 | linkuj
jak można wstawać tak wcześnie nie będąc na urlopie ;)
noibasta - 12:31 wtorek, 14 maja 2013 | linkuj
Mimo wszystko chyba spróbuję jednak nie korzystać. Lepiej jest mieć jakieś 5-10 min. w zapasie by wstąpić do sklepu po drodze albo sfocić coś fajnego ewentualnie zjechać z drogi jakiemuś samobójco-zabójcy.
limit - 06:31 wtorek, 14 maja 2013 | linkuj
I się wyjaśniło. Równowaga w przyrodzie musi być. Wy z zapasem czasu a ja ze stratą na starcie. Jutro ja wyjeżdżam z zapasem, więc przygotujcie się na gonitwę ;-)
limit - 05:57 wtorek, 14 maja 2013 | linkuj
Komentuj