Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wiosna OMC :-)

Wiosna OMC (O Mało Co) :-)
Za chwile będzie tak zielono:
Na Zielonej zielono :-) © kosma100


Rano nie chce mi się wstać. Strasznie mnie gardło boli. Nie pamiętam kiedy mnie tak bolało :( Mam problemy nawet z mówieniem.
Decyduje się nie jechać razem z Tomkiem na 7:00 lecz na 8:00 i dalej wyleguję się w łóżku.
Tomek wyjeżdża więc sam. Wstaję w końcu o 5:10, mam jeszcze trochę rzeczy do zrobienia.

Mierzę temperaturę - 37 stopni - nie jest najlepiej :(

Wciągam się jeszcze w zrobienie przekornego żarciku na Facebooku, ciekawe ile osób nie przeczyta całego i pomyśli, że kolejny "wkręt" :-)
A tu całkiem przyjazny konkurs, w którym wygrać można rowerowy kalendarz :-)

Wyjeżdżam w końcu o wiele za późno - o 7:40.
W Gołonogu otrzymuję smsa od Tomka z zapytaniem czy już ruszyłam, bo nie widzi śladu na Endomondo.
Faktycznie jakoś się nie włączył.
Permanentna inwigilacja :-)

W Katowicach gruby babsztyl za kierownicą Forda Transita prawie mnie przejeżdża na ścieżce rowerowej. Dodam, że babsztyl przejeżdżał przez chodnik i ścieżkę rowerową, więc mam milionowe pierwszeństwo.
Gdyby nie mój refleks i to, że nie UFOm nikomu to bym leżała pod kołami :(
Ech... zaczyna się...

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 30.63km
  • Czas 01:20
  • VAVG 22.97km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Zielono mi ... ! :)
Jurek57
- 17:51 środa, 27 lutego 2013 | linkuj
Twardzielka :-) Ja bym odpuścił rowerek. Choć jak czytam Twoje, Tomka i innych wpisy to mnie coraz mocniej ciągnie na 2 koła. Ciężko będzie do poniedziałku wytrzymać.
limit
- 11:09 środa, 27 lutego 2013 | linkuj
t0mas82 Może pojedziemy :-) Z racji tego, że pracuje od 9:10 kończę pracę o 16-tej ;-) zgodnie z zasadą "im później zaczynam tym wcześniej kończę" :-)
Pozdrawiam!
kosma100
- 10:12 środa, 27 lutego 2013 | linkuj
Ograniczone zaufnie to podstawa, nigdy nie wiadomo kiedy jakiś pseudokierowca wykona manewr życia. Dobrze, że nic Ci się nie stało :* Mnie też dziś babsztyl wymusił pierwszeństwo by wepchać się pod wiadukt. Fajnie było popatrzeć na endo jak jedziesz do pracy, ale fajniej byłoby jechać razem :) Może za to wrócimy wspólnie?
t0mas82
- 10:01 środa, 27 lutego 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa cesam
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl