Środa, 28 listopada 2012
Kategoria Do pracy / z pracy, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Kultura na drodze - to mi się podoba :-)
Wyjeżdżam trochę za późno by dojechać na czas do pracy.
Postanawiam zatem wspomóc się Kolejami Śląskimi.
Na Tworzniu słyszę jadącą za mną ciężarówkę. Z naprzeciwka widzę sznur aut. Jak by chciał to by próbował mnie wyprzedzić na trzeciego przyciskając do krawężnika (jak parę razy miało to miejsce). Oczywiście NIE MA tam miejsca na wyprzedzenie na trzeciego i to przez ciężarówkę.
Po ostatnich doświadczeniach w zjeżdżeniu na chodnik i przepuszczaniu ciężarówek, gdzie mają mnie gdzieś i nawet nie podziękują nie mam ochoty zjeżdżać ale... zjeżdżam ostentacyjnie spoglądając najpierw na kierowcę (żeby nie pomyślał, że zjechałam przez przypadek tylko specjalnie dla niego :-)).
Kulturalny kierowca TIRA - podziękował ładnie kierunkowskazami. Można? Można :-) Aż humor mi się poprawił.
Koleje Śląskie - centrum D.G. - Sosnowiec (płacę 9zł za bilet bo konduktor się pomylił :()
W Sosnowcu okazuje się, że mam jeszcze czas więc wysiadam nie w Katowicach lecz w Sosnowcu.
Ech... mogłam w ogóle nie wsiadać w pociąg... Stracone 9 zł :(
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Postanawiam zatem wspomóc się Kolejami Śląskimi.
Na Tworzniu słyszę jadącą za mną ciężarówkę. Z naprzeciwka widzę sznur aut. Jak by chciał to by próbował mnie wyprzedzić na trzeciego przyciskając do krawężnika (jak parę razy miało to miejsce). Oczywiście NIE MA tam miejsca na wyprzedzenie na trzeciego i to przez ciężarówkę.
Po ostatnich doświadczeniach w zjeżdżeniu na chodnik i przepuszczaniu ciężarówek, gdzie mają mnie gdzieś i nawet nie podziękują nie mam ochoty zjeżdżać ale... zjeżdżam ostentacyjnie spoglądając najpierw na kierowcę (żeby nie pomyślał, że zjechałam przez przypadek tylko specjalnie dla niego :-)).
Kulturalny kierowca TIRA - podziękował ładnie kierunkowskazami. Można? Można :-) Aż humor mi się poprawił.
Koleje Śląskie - centrum D.G. - Sosnowiec (płacę 9zł za bilet bo konduktor się pomylił :()
W Sosnowcu okazuje się, że mam jeszcze czas więc wysiadam nie w Katowicach lecz w Sosnowcu.
Ech... mogłam w ogóle nie wsiadać w pociąg... Stracone 9 zł :(
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 23.28km
- Czas 01:02
- VAVG 22.53km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Witaj ! :)Dzięki za pozdrowienie :D Ja może coś wtrącę na temat kierowców TIR-ów,jestem pewna że większości to się nie spodoba :)Jeżdżę krajową siódemką kila lat i muszę napisać że kierowcy TIR-ów nabierają ogłady.Przez ostatni rok nabrali u mnie ogromnych plusów, czego nie mogę powiedzieć o autokarach lub samochodach dostawczych :(Zanim zjadę z głównej trasy przejeżdżam przez kilka wysepek dla pieszych i zdarza mi się bardzo często że TIR-y zwalniają lub sygnalizują żeby uważać bo oni są za plecami. Przy wymijaniu zwłaszcza wieczorem omijają mnie dużym łukiem migają światłami mijania np większość mniejszych aut tego nie robi :(Widzą mnie jako przeszkodę i z tego powodu czuję się pewniej.Jeżdżę zawsze z migającymi światłami ,jeździłam nawet wtedy gdy było to zabronione :)Musimy mimo to nie poddawać się rutynie bo wśród kierowców TIR-ów, autobusów itd może znaleźć się jakaś czarna owca. Życzę Tobie, sobie i czytającym Twojego bloga aby w przyszłym Nowym Roku i w następnych latach nie natrafili na taką owcę albo może na barana ? ! ;D
mysza71 - 10:53 poniedziałek, 31 grudnia 2012 | linkuj
Komentuj