Piątek, 9 listopada 2012
Kategoria Do pracy / z pracy, Rowerowa Norka, Rowerowe gadżety, Rowerowe prezenty, W oczojebnej kamizelce, W towarzystwie ;), Zupełnie przypadkowo :-)
Hurra!!! Dzisiaj piątek!!! ;-)
Poison racing through my veins
A sordid pull to the insane
A constant gravity to change
And I don't know where to go
Paris breaths beneath my feet
Thirsty skin against concrete
My sacred heart misleading me
And I don't know where to go
No, I don't know where to go
I could go home to my love
And live the life I've always wanted
Or I could go on running off
Into the night, lonely and haunted
And the strange thing is
I don't know which I prefer
As I sit here and watch the sun set on Sacre Couer
Paris falls under my eyes
History against one life
My sacred heart's on no-one's side
And I don't know where to go
No, I don't know where to go
I could go home to my love
And live the life I've always wanted
Or I could go on running off
Into the night, lonely and haunted
And the strange thing is
I don't know which I prefer
As I sit here and watch the sun set
I could go home to my love
And live the life I've always wanted
Or I could go on running off
Into the night, lonely and haunted
I could go home to my love
It's all there if I want it
But the sad thing is
I don't know which I prefer
As I sit here and watch the sun set on Sacre Couer*
Ale fajnie, że dzisiaj piątek ;-)
Jutro zobaczę się z dawno niewidzianą Rodzinką Ka ;-)
Ale będzie fajnie ;-)
Rankiem do pracy... standardowo za późno wyjechaliśmy...
Obiecuję, że od przyszłego tygodnia wstaję równo z Tomkiem ;-)
I jeszcze parę postanowień sobie zrobiłam ;p
W pracy też o dziwo jest piątek i można chodzić "na luzaka".
Zamieniłam więc "roboczy fartuch" na koszulkę PUT THE FUN BETWEEN YOUR LEGS :-)
Koszulka Put the fun between Your legs :)© kosma100
Takie zakręcone koszulki dostępne są w Rowerowej Norce :-)
O! Nie wiedziałam, że Tina Dico jest rowerowa ;-)
*Tina Dico - "Sacre Coeur"
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 30.53km
- Czas 01:21
- VAVG 22.61km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
A fota w "fartuchu roboczym"? ;)
Daj, nie wstydź się ;p będzie wesoło wszystkim ;) mors - 20:41 niedziela, 11 listopada 2012 | linkuj
Daj, nie wstydź się ;p będzie wesoło wszystkim ;) mors - 20:41 niedziela, 11 listopada 2012 | linkuj
Ostatnio gdy odbierałem wkrętarkę w od Ciebie w Twojej fabryce w sobotę miałaś na sobie strój rowerowy więc uznałem, że jeżeli piszesz "Ale nadejdzie ten dzień... w którym moim "roboczym fartuchem" będzie strój rowerowy" - to uznałem że idziesz do pracy w sobotę - znowu
amiga - 10:25 piątek, 9 listopada 2012 | linkuj
Ta Bazylika Sacre Coeur w Paryżu - w teledysku, jest przepiękna, byłam tam 10 lat temu na Europejskim Spotkaniu Młodych.
Tymoteuszka - 09:58 piątek, 9 listopada 2012 | linkuj
Kosma, zakładasz w pracy "roboczy fartuch"?
pozdrower. Tymoteuszka - 09:49 piątek, 9 listopada 2012 | linkuj
pozdrower. Tymoteuszka - 09:49 piątek, 9 listopada 2012 | linkuj
Monia...dzisiaj bym zajrzala po tego kompa..:) masz jakieś przerwy w pracy czyt.spotkania? czy raczej bedziesz dostepna?
ewcia0706 - 08:28 piątek, 9 listopada 2012 | linkuj
Monika, Ty masz jakąś traumę z tymi białymi butami... tak jak z Kościołem... :)
djk71 - 07:35 piątek, 9 listopada 2012 | linkuj
Komentuj