Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Dopracowo zupełnie przypadkowo "spokojnym tempem" :-)

Oj nie chciało mi się...
Najpierw nie chciało mi się wstać... przestawiałam budzik co 5 minut od 4:15 do 4:35 i gdy Tomek, zupełnie przypadkowo, krzątał się przy kuchence i smażył naleśniki ja jeszcze słodko spałam.
Później, po wyjściu z domu powiedziałam do Tomka: "Dzisiaj nie chce mi się zap***".
- "Będziemy jechać spokojnym tempem" - odpowiedział Tomek.
Średnia w Sosnowcu wynosiła 28,5 km/h.
I tak to już się jeździ z Tomkiem spokojnym tempem ;-)

A dzisiaj środa... czas na... :-)

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 31.18km
  • Czas 01:10
  • VAVG 26.73km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Poisonek dobre dobre :D:D:D Uśmiałam się :D


Kosma A co do środy... - Kosmacz to ma zawsze ciekawe pomysły... Przypomniał mi się Pan Zakuty Łeb z Krakowa! :D Buźka
jahoo81
- 16:18 środa, 22 sierpnia 2012 | linkuj
poisonek Hehehehe i wszystko jasne ;-)
Pozdrawiam!
kosma100
- 06:21 środa, 22 sierpnia 2012 | linkuj
Widzę, że potrzebujesz małego instruktarzu o tematyce "Co mówi rowerzysta a co faktycznie myśli". Oto podstawowe wypowiedzi:

Chyba złapałem gumę.
(Zwolnij, dobra?)

Złapałem gumę.
(Pomóż mi zmienić dętkę.)

Brakuje mi przełożeń.
(Przytyłem dwa kilo.)

Postanowiłem kupić sobie lżejszy rower.
(Przytyłem pięć kilo.)

Ładuję się węglowodanami.
(Podaj loda.)

Odbicie było jakieś lewe, więc podkręciłem tłumienie, ale wtedy elastomery okazały się za twarde, więc zmieniłem olej i teraz chodzi pięknie.
(Ja mam nowego amora, a ty nie!)

Jeśli dobrze panujesz nad rowerem, nie potrzeba ci kasku.
(Jestem tak głupi, że uraz mózgu nie zrobi żadnej różnicy.)

Na co komu full?
(Nie stać mnie na fulla.)

Full to jest to!
(Właśnie wydałem półroczne zarobki na nowego fulla.)

Jeśli nie glebisz, to znaczy, że nie jeździsz zbyt szybko.
(Ja glebię co chwilę.)

Nie mam samochodu.
(Jestem lepszym człowiekiem niż ty.)

Dlaczego nikt nic nie zrobi z tymi dziurami?
(Dlaczego ktoś inny nic nie zrobi z tymi dziurami?)

Sam naprawiam swój rower.
(Kiedy naciskam przednią klamkę, działa przednia przerzutka.)

Dzięki, że poczekaliście!
(Niech ci zniknie z gęby ten wredny uśmieszek!)

Hej, chłopaki, słyszeliście o tych nowych karbonowych szybkozamykaczach, co mają tytanowe sprężyny i ważą 1,8 grama?
(Jestem bardzo samotny.)

Ten kawałek jest do przejechania.
(Ty pierwszy, frajerze!)

Chcę jeździć do pracy rowerem, ale...
(Nie chcę jeździć do pracy rowerem.)

Lotny finisz jest 100 metrów za tamtym zakrętem.
(Lotny finisz jest 200 metrów za tamtym zakrętem.)

Dużo ostatnio jeździłeś?
(W jakiej jesteś formie?)

Niewiele, a ty?
(Mój prog beztlenowy wynosi 250, a tętno spoczynkowe 14.)

Też mało, bo byłem strasznie zajęty.
(Tłuszcz to 2% mojej masy.)

Przejedźmy się na luzie.
(Do startu, gotowi, start!)

Zaczekaj, coś nie tak z moim rowerem.
(Stańmy, bo muszę odpocząć.)

Moje opony są do kitu.
(Zaraz zdechnę na tym podjeździe.)

Zjechałbyś tędy?
(Ja tędy zjadę, ale założę się, że ty nie!)

Robi się ciemno.
(Ja chcę do domu!)

Chyba złamałem rękę.
(Mam małego siniaka na ręce i już mi się nie chce jeździć.)

Przeskoczyłbym ten pień, ale mi szkoda nowych obręczy.
(Boję się spróbować.)

Ta górka jest łatwa.
(Ten szlak jest ciężki, ale i tak spróbuję cię na nim zgubić.)

Ten szlak jest nudny.
(Wiem, że nie dam sobie rady.)

Ostatni na dole stawia kolejkę.
(Nie dość, że cię pognębię, to jeszcze dostanę za to piwo!)

Ten gość jest niezły.
(Jestem od niego lepszy.)

Ten gość to frajer.
(Ten gość jest lepszy ode mnie.)

Ten osprzęt to wyjątkowy szajs.
(Chciałbym taki mieć...)

Teraz już będzie płasko.
(Teraz będziecie się jęzorami podpierać.)

Teraz już tylko niewielki podjazd.
(Ciekawe czy komuś też uda się wjechać?)

To już koniec kamieni!
(Nie będą większe od dyni.)

Od tego miejsca będą już same zjazdy.
(Do tego ostatniego, koszmarnego podjazdu zjedziemy z górki.)

Ale było odlotowo!
(Czy wy też tak spuchliście?!)

Mój rower jest bardziej zabłocony niż twój.
(Jestem lepszym bikerem niż ty.)

Znam świetny skrót!
(Zróbmy parę kilometrów więcej!)

:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
poisonek
- 05:56 środa, 22 sierpnia 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ziena
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl