Wtorek, 14 sierpnia 2012
Kategoria Kosmacz - Powsinoga :), Ponad 100 km ;), Przypadkowa Wyprawa 2012 :-), W towarzystwie ;), Zupełnie przypadkowo :-), Keta 001
Bo nie zdążyłam na pociąg...
Rankiem, o 4.30 nie mogę się zebrać z karimaty. Tomek, z którym zupełnie przypadkowo spałam w namiocie, wstaje i się krząta a ja dalej śpię. Nawet mowie ze jadę z Koluszek pociągiem ale to tylko po to żeby się trochę podroczyć. W końcu wyjeżdżamy o 8.05. Zimno - jadę w długich spodniach i rękawach co u mnie rzadko się zdarza. Przed Kamieńskiem zagaduję żartując do Tomka czy nie może jechać szybciej a jedzie 23 km/h. Tomek odpowiada ze nie może bo się zajedzie. Żartuje oczywiscie. Po chwili pędzimy z prędkością 28 - 30 km/h :-) Do Radomska dojeżdżamy błyskawicznie. Lądujemy w Ulesiu gdzie wakacje spędza AniaK. Jutro powrót do domku przez Myszkow, Zloty Potok, Siewierz. Ach! Było Pięknie!
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :-)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :-)
- DST 171.08km
- Czas 07:39
- VAVG 22.36km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Najdłuższa wycieczka dzisiejszego dnia na BS, bezkonkurencyjne TOP1 kobiet, a nawet TOP5 OPEN !!1
mors - 22:03 wtorek, 14 sierpnia 2012 | linkuj
Komentuj