Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Od ścierniska, przez przerębel aż do młyna :-)

Rankiem pobudka o 4:20. Podziwiamy piękny wschód słońca.
Wschód słońca © kosma100


Zbieramy swoje obozowisko, rozbite tym razem na ściernisku, jemy śniadanko i ruszamy w drogę.
Obozowisko na ściernisku © kosma100


W Jaworze jemy drugie śniadanie... na KOMISARIACIE POLICJI :-)

Po drodze zwiedzamy, poza godzinami zwiedzania, muzeum Gross Rosen.
Muzeum Gros Rosen © kosma100


Za Rudawicą, zupełnie przypadkowo, spotykamy pedałującego morsa.

Od słowa do słowa i zaprasza nas do swojej przerębli na kąpiel.
Z zaproszenia korzystamy.
W przerębli próbujemy pojeździć na mono.
Próba na mono © kosma100


Spróbuję czy nie spróbuję oto jest pytanie © kosma100

Próba na mono © kosma100


Niestety próby zakończone porażką.


Moment nieuwagi i mors chce nam ukraść sakwy.
Próba kradzieży sakw © kosma100


Na szczęście w porę się orientujemy i udaje nam się odzyskać sakwy.

Potem jeszcze chwila zabawy z twardymi i długimi armatami czołgów w Żaganiu (ja tam za to nie chwytałam, za to Chłopcy i owszem :-))
Trzej pancerni i kellysek © kosma100


Trzej pancerni i kellysek © kosma100


i pedalimy dalej opuszczając morsa i Jego przytulną przerębel.

Pędzimy, bo w Lubsku czeka na nas Asiczka, Kornelcia i Młynarz.

W Jasieniu dostaję zaćmienia i się gubimy. Gdy po raz drugi jedziemy obok kościoła pojawia się Młynarz i doprowadza <sic!> nas do Młyna :-)


Większy opis w wolnej chwili... czyli w grobie? :D

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
  • DST 196.79km
  • Czas 09:21
  • VAVG 21.05km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Jurek57: takie mono to dopiero początek drogi... niradhara sceny byłyby zbyt drastyczne ;) youtube by to zablokowało ;) Posterunkowa ;) T. cóż za radość :> chyba za rzadko bywasz na moim blogu ;p - gdzie z resztą wstawiłem więcej fot dla stęsknionych fanów Kosmy. ;)
mors
- 20:06 czwartek, 2 sierpnia 2012 | linkuj
I piękny dystans:)
Kajman
- 12:13 czwartek, 2 sierpnia 2012 | linkuj
Wschód rewelacyjnie cudowny, kocham takie obrazy :)
....i nie mów, że przyczepkę zmieściliście do namiotu?
Kogo ja widzę?!!! ja Morsa widzę!!! :O
Tymoteuszka
- 11:15 czwartek, 2 sierpnia 2012 | linkuj
Szkoda, że nie nakręciliście filmu z ujeżdżania jednokołowca ;-)
niradhara
- 08:38 czwartek, 2 sierpnia 2012 | linkuj
Ileż zdjęć :D
Śniadanko na komisariacie... Musieliście mieć mocne alibi, że tak szybko opuściliście ten przybytek ;)
Pozdrowionka dla dużych Młynarzy, a dla małej buziaczek ;)
alistar
- 06:15 czwartek, 2 sierpnia 2012 | linkuj
Jazda na tym jednokołowcu to jak taniec na rurze,można powiedzieć taniec egzotyczny z elementami masochizmu !
Prawie dwie stówy ! gdzie się Wam tak spieszy ?
Jurek57
- 19:39 środa, 1 sierpnia 2012 | linkuj
Kosma: bez zamku w Kliczkowie?
Czytelnicy: zważcie na dystans! Ta średnia to chyba z postojami liczona, bo po 160km lecieli na płaskim 28-29 km/h!
mors
- 18:44 środa, 1 sierpnia 2012 | linkuj
No i taką dokumentację to ja rozumiem :D bo patrząc na blipa można było odnieść wrażenie, że musicie odsiedzieć śniadanko na posterunku w Jaworze ;) pozdrawiam :)
noibasta
- 10:23 środa, 1 sierpnia 2012 | linkuj
Piekny wpis ze zdjęciami. Pozdrówice Młynarzy, wszystkich 3 :).

ps. Czekam na obiecane zdjęcie :)
amiga
- 10:21 środa, 1 sierpnia 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa lkazd
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl