Z dedykacją dla Kornelci - Dziecka Bikestats i Jej Rodziców :-)

Z dedykacją dla Kornelci - part 3

Gdyby nie Bikestats - Młynarz i Asica nie wiedzieliby nawzajem o swoim istnieniu.
Gdyby nie Bikestats - nie doszło by zapewne do spotkania Asiczki i Młynarza.
Gdyby nie Bikestats - nie byłoby na świecie Kornelci :-)
Można powiedzieć, że Kornelcia to pierwsze Dziecko Bikestats :-)

Bikestats łączy ludzi :-)
Bikestats nie dość, że mobilizuje do jeżdżenia, zwiedzania pięknych terenów, to jeszcze daje szansę poznania ciekawych Ludzi, którzy mają podobne zainteresowania :-)
Bikestats pozwala znaleźć Przyjaciół... prawdziwych Przyjaciół ;-)

Za Kornelcię i Jej Rodziców!

Toast za Kornelcię i Rodziców :-) © kosma100

Po pysznej kolacji, o 22:40 odprowadziłam Gościa na przystanek a sama pojechałam dokręcić do setki - z dedykacją dla Kornelci ;-)
806 już w Łośniu mnie wyprzedził ale jechało mi się zadziwiająco lekko więc w połowie Huty Katowice siedziałam mu już przez chwilę na ogonie :-)

W Gołonogu zaczyna padać - od tej chwili jadę w deszczu.
Dojeżdżam do centrum chwila po autobusie.
Zamieniam jeszcze parę słów z Gościem i ruszam w drogę powrotną.
Nawet przyjemnie się jedzie, pomimo deszczu, pomimo ciemności.

W Łośniu kupuję jeszcze Kasztelana (pani w sklepie się pyta czy wracam z pracy - jest po północy :-)).
Dojeżdżam do domku, delektuję się Kasztelanem, robię przymiarki do wpisu ale usypiam nad laptopem.

Kornelciu - dużo zdrówka i miłości. Oby w życiu spotykały Cię same dobre chwile.
Asiczko i Młynarzu - moje szczere gratulacje!!!
Buziaki moi Kochani Wariaci!

Tym oto sposobem wykręciłam dzisiaj 106 km - specjalnie dla Kornelci :-)

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)