Niedziela, 25 grudnia 2011
Kategoria W towarzystwie ;), Z Helenką :)
Ech... jak ja nie cierpię Świąt...
Mamy wrogów jak każdy
To nie dramat kilku ich mieć
Oczyszczają skutecznie z wiary
W błękitne niebo z tej wiary nas
Ale gorzej jest gdy wśród przyjaciół
Kilku maniaków znajdzie się
Projektują życie chorą ambicją
Okładając prohibicją
Jak enklawę jak zarazę
Wartą niewiele ...
Robi się czasami przykro
Za to wszystko ...
Mamy kłopoty jak każdy
Oficjalnie możemy rozwiązać je
Gorzej kiedy zdradą rządzą
Przyjaciele wybrani demokratycznie
Lecz mimo wszystko uśmiechnij się
I przebacz im wszystko ...
Niech każdy dzień niesie z sobą
To jedyne święto ...
Wesołych świąt
Bez względu na to co to dziś znaczy ...
Codziennie życzenia nie może być inaczej ...
Żaden nasz dzień niemoce być nijaki
Mamy wrogów jak każdy
To nie problem kontrolować ich
Kiedy stają przeciwko nam zgodnie
Indoktrynują mnie i Ciebie też
Gorzej gdy wśród trzech przyjaciół
Dwóch nigdy prawdy nie powie stanowczo
Lawirują w podstępnej grze judasze
W każdym dniu przyjaźni naszej
Jak miejskie wysypisko
Warte niewiele ...
Robi się czasami przykro
Za to wszystko ...
Mamy kłopoty jak każdy
Oficjalnie możemy rozwiązać je
Gorzej kiedy zdradą rządzą
Przyjaciele wybrani demokratycznie
Lecz mimo wszystko uśmiechnij się ...*
Pomimo mojej przypadłości niecierpienia wszelakich świąt... było miło ;-)
Wigilię spędzam u poznanej przez BikeStats Rodzinki Kaweckich ;-)
Rankiem, który z 6:00 przeobraża się w 9:00 jedziemy z Darkiem, na mały objazd okolicy.
Dokręcamy do Jego 4000 km ;-)
Po okolicznych wsiach z błotnym końcem obok trasy Zabrze-Gliwice.
Dzięki za wspaniały wieczór i prezenty ;-)
Nie lubię Świąt i już!!!
*Róże Europy - „Wesołych Świąt”.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających ;)
To nie dramat kilku ich mieć
Oczyszczają skutecznie z wiary
W błękitne niebo z tej wiary nas
Ale gorzej jest gdy wśród przyjaciół
Kilku maniaków znajdzie się
Projektują życie chorą ambicją
Okładając prohibicją
Jak enklawę jak zarazę
Wartą niewiele ...
Robi się czasami przykro
Za to wszystko ...
Mamy kłopoty jak każdy
Oficjalnie możemy rozwiązać je
Gorzej kiedy zdradą rządzą
Przyjaciele wybrani demokratycznie
Lecz mimo wszystko uśmiechnij się
I przebacz im wszystko ...
Niech każdy dzień niesie z sobą
To jedyne święto ...
Wesołych świąt
Bez względu na to co to dziś znaczy ...
Codziennie życzenia nie może być inaczej ...
Żaden nasz dzień niemoce być nijaki
Mamy wrogów jak każdy
To nie problem kontrolować ich
Kiedy stają przeciwko nam zgodnie
Indoktrynują mnie i Ciebie też
Gorzej gdy wśród trzech przyjaciół
Dwóch nigdy prawdy nie powie stanowczo
Lawirują w podstępnej grze judasze
W każdym dniu przyjaźni naszej
Jak miejskie wysypisko
Warte niewiele ...
Robi się czasami przykro
Za to wszystko ...
Mamy kłopoty jak każdy
Oficjalnie możemy rozwiązać je
Gorzej kiedy zdradą rządzą
Przyjaciele wybrani demokratycznie
Lecz mimo wszystko uśmiechnij się ...*
Pomimo mojej przypadłości niecierpienia wszelakich świąt... było miło ;-)
Wigilię spędzam u poznanej przez BikeStats Rodzinki Kaweckich ;-)
Rankiem, który z 6:00 przeobraża się w 9:00 jedziemy z Darkiem, na mały objazd okolicy.
Dokręcamy do Jego 4000 km ;-)
Po okolicznych wsiach z błotnym końcem obok trasy Zabrze-Gliwice.
Błotko :)© kosma100
Dzięki za wspaniały wieczór i prezenty ;-)
Nie lubię Świąt i już!!!
*Róże Europy - „Wesołych Świąt”.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających ;)
- DST 22.07km
- Czas 01:07
- VAVG 19.76km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Spoko też nie lubię świąt. Szczególnie tego krótkiego okresu przed. Patrząc na koło, to ... raczej prowadziliście rowery ;)
amiga - 15:46 wtorek, 27 grudnia 2011 | linkuj
Komentuj