Czwartek, 13 października 2011
Kategoria Do pracy / z pracy, Kellysek :), W oczojebnej kamizelce, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Popracowo "na skróty" & bikeślinning part two ;-)
Śpiewam Marleya gdy biorę prysznic
Jestem jak sputnik,chcę się wystrzelić
Usposobienie mam Hari Kriszny
Werwę góralskiej czuję kapeli
W głowie zagościł pełen pure nonsens
Kontakt mam częstszy ze swoim ciałem
Wyjście po bułki jawi się pląsem
Chyba po prostu się zakochałem
się zakochałem
Przypalam zupę i gubię kluczę
Nieobecnymi oczami wodzę
Przestałem mówić jedynie mruczę
I już nie dłubię przy samochodzie
Zwracam uwagę na garderobę
Na mandolinie ćwiczę z zapałem
W chwili zwątpienia trzy pompki zrobię
Chyba po prostu się zakochałem
się zakochałem
Codziennie sprawdzam co tam w kulturze
Sam z resztą wiersze pisać zacząłem
Namalowałem serce na murze
By potem mocno walić w to czołem
Bo moja miłość jest nie szczęśliwa
Na wzajemności szanse mam małe
Nie jest potrzebna prezerwatywa
Bowiem sam w sobie się zakochałem
się zakochałem
się zakochałem*
Wczoraj Ania podarowała mi takie rysunki:
I love Musta© kosma100
Dla Moniki i Musty :-)© kosma100
Musta ;-)© kosma100
Takie widoczki miałam po drodze z pracy
Tylko jechać...© kosma100
Z pracy "na skróty" odwiedzić sklep Mariaxc - męża Katane ;-)
Oj zakręciłeś mi w głowie...
Katane - fajnie było Cię zobaczyć ;-)
Co sądzicie o Krossie A6? :D :D :D
Z powrotem, po 18:00 przez Bobrowniki, Grodziec, Łagiszę.
W Łagiszy 3 sarny stukające swoimi racicami doprowadziły mnie do zawału serca OMC.
Dlatego też anulowałam plany by jechać przez Pogorię i pojechałam przez Zieloną, Gołonóg, Hutę Katowice do Łośnia.
Fajnie było tylko... palce u nóg mi zamarzły :(
No i chyba się zakochałam... w nowym rowerze ;-)
* Poparzeni Kawą Trzy - "Chyba się zakochałem".
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 56.63km
- Czas 02:44
- VAVG 20.72km/h
- VMAX 36.30km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Level A6 jest fajny.Jeżeli są rozbieżności w osprzęcie to może jednak szukać jak najkorzystniejszej opcji.Jak dla mnie temat tarczówek jest bezdyskusyjny,w górach tym bardziej tarczówki się sprawdzają.
pozdrawiam:) Rafaello - 05:55 sobota, 15 października 2011 | linkuj
pozdrawiam:) Rafaello - 05:55 sobota, 15 października 2011 | linkuj
Mi też było miło Cię zobaczyć i fajnie, że chciało Ci się przyjechać (w to zimno) do mmbike ;)
Mam nadzieję, że rady Maria Ci się przydadzą ;) katane - 21:06 piątek, 14 października 2011 | linkuj
Mam nadzieję, że rady Maria Ci się przydadzą ;) katane - 21:06 piątek, 14 października 2011 | linkuj
Powiem Ci że że te rysunki są świetne, śmiem twierdzić że to nie ty obmalowałaś drzwi u siebie w domu :)))))))) hehe :D
a może specialized?
klik
klikkk Aga - 16:53 piątek, 14 października 2011 | linkuj
a może specialized?
klik
klikkk Aga - 16:53 piątek, 14 października 2011 | linkuj
Kolejne piękne ryskunki Musty. Prawie jak fotografie :)
A co do Kross-a A6 to możesz napisać coś więcej na temat osprzętu ? Na necie nie znalazłem 2 takich samych. Wygląda na to, że wariantów tego roweru jest sporo. W wersjach z V-brake-ami i tarczówkami. Różnią się nawet amortyzatorem. Jedynie rama zawsze ta sama. Gdybym miał wybierać to brałbym tego z V-brake-ami. Może to dziwnie brzmi bo mam rower z tarczówkami, ale w górach twoje hamulce mam wrażenie, że lepiej się spisywały. amiga - 08:06 piątek, 14 października 2011 | linkuj
Komentuj
A co do Kross-a A6 to możesz napisać coś więcej na temat osprzętu ? Na necie nie znalazłem 2 takich samych. Wygląda na to, że wariantów tego roweru jest sporo. W wersjach z V-brake-ami i tarczówkami. Różnią się nawet amortyzatorem. Jedynie rama zawsze ta sama. Gdybym miał wybierać to brałbym tego z V-brake-ami. Może to dziwnie brzmi bo mam rower z tarczówkami, ale w górach twoje hamulce mam wrażenie, że lepiej się spisywały. amiga - 08:06 piątek, 14 października 2011 | linkuj