Piątek, 17 sierpnia 2007
Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;))), Do pracy / z pracy
Czy można zasnąć za kierownicą bike'a?
Czy można zasnąć za kierownicą bike'a?
Po dzisiejszym powrocie z pracy, po kilku niedospanych nocach moja odpowiedź brzmi: "TAK" ;)
Przed "przymknięciem oczka" uratował mnie deszcz, który padał w nocy i nad ranem i dzięki któremu powietrze było rześkie i chłodne.
Z pracy standard.
Dziwnie jest wejść do domku, w którym niedawno roiło się od zaje...fajnych Osób :(
Spałam do 16:00 (Ups! ;))
Wieczorem - w deszczu (tzn. dżdżyło:(() do pracy - standard, a później na przystanek po Koleżankę :(
Teraz siedzę w mokrych spodenkach :((((((((( - i znowu Mój Drugi Tatuś mnie opier..........;)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających.
Po dzisiejszym powrocie z pracy, po kilku niedospanych nocach moja odpowiedź brzmi: "TAK" ;)
Przed "przymknięciem oczka" uratował mnie deszcz, który padał w nocy i nad ranem i dzięki któremu powietrze było rześkie i chłodne.
Z pracy standard.
Dziwnie jest wejść do domku, w którym niedawno roiło się od zaje...fajnych Osób :(
Spałam do 16:00 (Ups! ;))
Wieczorem - w deszczu (tzn. dżdżyło:(() do pracy - standard, a później na przystanek po Koleżankę :(
Teraz siedzę w mokrych spodenkach :((((((((( - i znowu Mój Drugi Tatuś mnie opier..........;)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających.
- DST 34.19km
- Teren 2.00km
- Czas 01:58
- VAVG 17.38km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Czas wrócić do rzeczywistości. ;)
Ja wracam do niej w poniedziałek.
Pozdrawiam - Czesiek
Ps. Przynajmniej odpoczniesz od........... ;)))) czesiek - 20:05 piątek, 17 sierpnia 2007 | linkuj
Komentuj
Ja wracam do niej w poniedziałek.
Pozdrawiam - Czesiek
Ps. Przynajmniej odpoczniesz od........... ;)))) czesiek - 20:05 piątek, 17 sierpnia 2007 | linkuj