Piątek, 6 listopada 2009
Kategoria Do pracy / z pracy, Kellysek :), W oczojebnej kamizelce, We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Mglista masakra...
Mglista masakra...
Rankiem wyjeżdżam z bloku - piękny, mroźny poranek, kierowcy skrobią szyby, a ja pedalę na Kellysku.
Po 300 metrach wjeżdżam w gęstą mgłę.
Zatrzymuję się i zakładam odblaskową kamizelkę oraz włączam światła.
We mgle jadę całą drogę ale w Katowicach na ulicy Obrońców Westerplatte jest masakrująca... widoczność nie przekracza 100 metrów...
Decyduję się jechać chodnikiem, bo boję się.
Po pracy do Brata przez Mydlice.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Rankiem wyjeżdżam z bloku - piękny, mroźny poranek, kierowcy skrobią szyby, a ja pedalę na Kellysku.
Po 300 metrach wjeżdżam w gęstą mgłę.
Zatrzymuję się i zakładam odblaskową kamizelkę oraz włączam światła.
We mgle jadę całą drogę ale w Katowicach na ulicy Obrońców Westerplatte jest masakrująca... widoczność nie przekracza 100 metrów...
Decyduję się jechać chodnikiem, bo boję się.
Po pracy do Brata przez Mydlice.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 37.78km
- Czas 02:05
- VAVG 18.13km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
czemu u nas na Kujawach nie ma takich warunków, chyba czas zacząć myśleć o przeprowadzce na południe ;)
uwielbiam takie warunki pogodowe w końcu czuję że żyję ;)
Kosma tylko nam tam bez zbytniego ryzyka, chodniki choć fatalne to jechać się da ;) co udowadniasz bezpiecznym poruszaniem się w trudnych warunkach. kitaxc - 09:31 niedziela, 8 listopada 2009 | linkuj
uwielbiam takie warunki pogodowe w końcu czuję że żyję ;)
Kosma tylko nam tam bez zbytniego ryzyka, chodniki choć fatalne to jechać się da ;) co udowadniasz bezpiecznym poruszaniem się w trudnych warunkach. kitaxc - 09:31 niedziela, 8 listopada 2009 | linkuj
Fakt:( Ostatnio mgła jest straszna, szczególnie w Krakowie i okolicach:(
Kajman - 08:00 sobota, 7 listopada 2009 | linkuj
Komentuj