Środa, 2 września 2009
Kategoria Kellysek :), We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Krótkie szkolenie na temat łatania kapcia :-)
Krótkie szkolenie na temat łatania kapcia :-)
Ja już nie wierzę
Ja ciągle wierzę w gnijący swiat
Ja już nie wierzę
Ja ciągle wierzę w gnijący świat
Ja wierzę w proste życie, które jest
lepsze niż każdy hollywoodzki teksty
Ja wierzę w proste słowa, które są
lepsze niż perły, złoto i twój dom
Ja już nie wierzę
Może uwierzę
Może uwierzę, dobrze mnie znasz
Może uwierzę
Może uwierzę w miedialny wrzask
Może uwierzę w mode i styl
Może uwierzę w komercyjny szlif
Może uwierzę w sławę i błysk
Nie widzę szansy daj mi ją dziś
Może uwierzę
Ja już nie wierzę
Mnie nie obchodzi medialny wrzask
Ja już nie wierzę
Ja ciągle wierzę w gnijący świat
Ja ciągle wierzę w gnijący świat
Ja ciągle wierzę w gnijący świat
Ja ciągle wierzę w gnijący świat*
Przed południem pojechałam do Grześka przeprowadzić mu małe szkolenie na temat łatania kapcia.
Kapeć zrobiony, uczeń posiadł wiedzę potrzebną mu w przyszłości, więc poszliśmy na kawę itp.
Pożyczyłam sobie płytki - będę miała czego słuchać :)
Schodzimy - a tu robota udała się w połowie - na górze koła powietrze jest :-)
Powrót do domu i siadam do papierologii - trochę mam zaległych spraw do nadgonienia.
* tekst - T.Love - "Gnijący świat".
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Ja już nie wierzę
Ja ciągle wierzę w gnijący swiat
Ja już nie wierzę
Ja ciągle wierzę w gnijący świat
Ja wierzę w proste życie, które jest
lepsze niż każdy hollywoodzki teksty
Ja wierzę w proste słowa, które są
lepsze niż perły, złoto i twój dom
Ja już nie wierzę
Może uwierzę
Może uwierzę, dobrze mnie znasz
Może uwierzę
Może uwierzę w miedialny wrzask
Może uwierzę w mode i styl
Może uwierzę w komercyjny szlif
Może uwierzę w sławę i błysk
Nie widzę szansy daj mi ją dziś
Może uwierzę
Ja już nie wierzę
Mnie nie obchodzi medialny wrzask
Ja już nie wierzę
Ja ciągle wierzę w gnijący świat
Ja ciągle wierzę w gnijący świat
Ja ciągle wierzę w gnijący świat
Ja ciągle wierzę w gnijący świat*
Przed południem pojechałam do Grześka przeprowadzić mu małe szkolenie na temat łatania kapcia.
Kapeć zrobiony, uczeń posiadł wiedzę potrzebną mu w przyszłości, więc poszliśmy na kawę itp.
Pożyczyłam sobie płytki - będę miała czego słuchać :)
Schodzimy - a tu robota udała się w połowie - na górze koła powietrze jest :-)
Powrót do domu i siadam do papierologii - trochę mam zaległych spraw do nadgonienia.
* tekst - T.Love - "Gnijący świat".
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 6.20km
- Czas 00:20
- VAVG 18.60km/h
- VMAX 33.00km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Co Ty Rafał..? Musiałeś tą "ścieżką" jechać...:)
Banalna ta trasa od Zamku na Zieloną, a właściwie na odwrót...
To Miasto takie "niby-ścieżki" zrobiło...
Na Zielonej postawili słupki z odległością na Zamek w Będzinie... I NAZYWA SIĘ TO "ŚCIEŻKA ROWEROWA"...
Od Zielonej na Zamek, jeśli się nie mylę, jest znaczek "2 km"... No..., może "3 km"...:) ggrzybek - 23:23 wtorek, 8 września 2009 | linkuj
Banalna ta trasa od Zamku na Zieloną, a właściwie na odwrót...
To Miasto takie "niby-ścieżki" zrobiło...
Na Zielonej postawili słupki z odległością na Zamek w Będzinie... I NAZYWA SIĘ TO "ŚCIEŻKA ROWEROWA"...
Od Zielonej na Zamek, jeśli się nie mylę, jest znaczek "2 km"... No..., może "3 km"...:) ggrzybek - 23:23 wtorek, 8 września 2009 | linkuj
Podobno jest szlak rowerowy wzdłuż Przemszy,którym od mniej więcej starego dworca w Będzinie można dojechać aż do Zielonej.Czyżby to był ten fatalnie oznakowany?
Muszę się kiedyś przejechać tym szlakiem,szczególnie jestem ciekawy odcinka od zamku na Zieloną.
pozdrawiam :) Rafaello - 05:19 czwartek, 3 września 2009 | linkuj
Komentuj
Muszę się kiedyś przejechać tym szlakiem,szczególnie jestem ciekawy odcinka od zamku na Zieloną.
pozdrawiam :) Rafaello - 05:19 czwartek, 3 września 2009 | linkuj