Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Dookoła Polski - dzień 3 (3) - niestety na razie ostatni :(



Dookoła Polski - dzień 3 - niestety na razie ostatni :(Po wczorajszych wieczornych ustaleniach pobudka o 6;00. Wstajemy, pakujemy namioty, jemy śniadanie, pijemy przepyszną kawę i o 8:00 opuszczamy naszą wspaniałą miejscówkę.
Dzisiaj niestety muszę rozstać się z Twardzielami, którzy w 30 dni objadą Polskę dookoła.
Przez Ogorzelec, Szarocin dojeżdżamy do Kamiennej Góry – to był nasz wczorajszy, nieosiągnięty cel.
W Kamiennej Górze pora na przepięcie sakw (pożyczam moją sakwę na kierownicę Młynarczykowi).
Czułe pożegnanie i ekipa pedali dalej – na Krzeszów. Ja obieram kierunek na Wałbrzych.
Niestety jutro muszę iść do pracy więc w planach mam zwiedzić zamek Książ i pociągiem wrócić do domku.
Oj! Ale mam ochotę jechać z Nimi dalej... wielką, nieposkromioną... ale cóż – życie to nie rurka z kremem, oprócz przyjemności są niestety obowiązki i oto one mnie wzywają...

Po odłączeniu pedalę drogą 367 na Wałbrzych. Chcę zjechać z niej za Czarnym Borem ale na tym skrzyżowaniu widzę planszę: „Zamek Książ prosto 13km”, więc pedalę dalej prosto.
W miejscowości Boguszów Gorce, przy zjeździe widzę, że mam „małą” awarię – znowu zgubiłam nakrętkę na śrubę przytrzymującą bagażnik... nie jest dobrze ale postanawiam jechać bez nakrętki ewentualnie poprawiać śrubę.
Niestety droga przypomina ser szwajcarski i śruba wysuwa się co trochę. W Wałbrzychu odkręcam nakrętkę przytrzymującą błotnik i nakręcam ją na tą niegrzeczną śrubę.
Wyjeżdżam z Wałbrzycha i nie mam już śruby i nakrętki...
Wałbrzych będzie mi się kojarzył tylko ze strasznymi dziurami na drodze...

Podjeżdżam do zamku Książ no i... piękny, tylko, że... zaczyna lać... :(
Oczywiście, żeby nie było za lekko, za łatwo i za przyjemnie...
No i nie mam z kim zostawić rowerka... muszę następnym razem przyjechać tam w towarzystwie :)

Z zamku pedalę do Świebodzic, gdzie wsiadam w pociąg do Katowic z przesiadką we Wrocku i z Katowic pedalę do domku.
Fajnie było się w końcu porządnie wykąpać chociaż wolałabym śmierdzieć ale być teraz razem z Nimi...

Obozowisko
obozowisko © kosma100


obozowisko © kosma100


Nasze rowery tak sobie noc przeczekały ;-)
Nocleg rowerów © kosma100


A to nasz prysznic na miejscówce ;-)
prysznic ;) © kosma100


Asiczka i Młynarczyk ;-)
Asiczka i Młynarz © kosma100


Asiczka na podjeździe ;-)
Asiczka na podjeździe © kosma100



No i Nuka została chyba przysłana na przeszpiegi ;-)
Nuka © kosma100


Dla takich widoków wart żyć... gdzieś w drodze na Kamienną Górę.
Widoczek w drodze Dookoła Polski © kosma100


Jak miło ;-)
Jak miło... :) © kosma100


Te miasta partnerskie (a w szczególności jedno) bardzo mi się podoba ;-)
Podoba mi się to miasto partnerskie ;) © kosma100


Pożegnanie Kosmy – najwyraźniej się cieszą :D
Pożegnanie Kosmy © kosma100


Awaria...
Awaria... © kosma100


Oj będzie chyba padać...
Hmmm chyba popada ;p © kosma100


Następna filia KL Gross Rosen.
Filia Gross Rosen © kosma100


Zamek Książ.
Zamek Książ © kosma100


Zamek Książ © kosma100


Herb na zamku Książ.
Herb na Zamku Książ. © kosma100


Ogród na Zamku Książ © kosma100


PKP Świebodzice
Świebodzice PKP © kosma100


Koczownik
Koczownik z BS na dworcu pkp w Świebodzicach ;-) © kosma100


Luftschutz!!! – na dworcu PKP w Świebodzicach.
luftschutz © kosma100


W pociągu – fajny aromat się koło mnie roznosił ;-)
W pociągu... © kosma100


Było pięknie, szkoda, że tak krótko, chociaż cieszę się, że w ogóle mi się udało :D
Trzymam kciuki za Twardzieli i trzymajcie i Wy ;-)

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)©
  • DST 79.13km
  • Czas 04:29
  • VAVG 17.65km/h
  • VMAX 42.20km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
To super pani Kosma :)
Nocki z M... były przyjemne :))) Zgrany z Niego partner do długich rowerowych wojaży :)
JPbike
- 18:34 czwartek, 23 lipca 2009 | linkuj
JPbike Wygodnie, miło, przyjemnie, zadowalająco...
jednym słowem: jaki Pan, taki kram (tu: namiot) ;)
Pozdrawiam serdecznie i dzięki za miejscówkę.
Mam nadzieję, że Tobie z M... spało się co najmniej tak przyjemnie, a może i przyjemniej? :D
kosma100
- 21:46 środa, 22 lipca 2009 | linkuj
Jak się spało w moim namiocie ? :)
JPbike
- 18:33 środa, 22 lipca 2009 | linkuj
DARIUSZ79 :)
niradhara O.K. Już się nie mogę doczekać ogniska ;-) A relacje jeszcze muszę uzupełnić - to nie wszystko ;)
mavic Super naprawdę!!! Coś pięknego ;-)
benasek Ewidentnie wskazuję na pewną miejscowość... :D :D :D fota specjalnie dla Ciebie i Ewci ;-)
Pozdrawiam serdecznie ;)
kosma100
- 21:31 piątek, 17 lipca 2009 | linkuj
Myślę, że nie tylko Kamienna Góra Ci się podoba z tych wymienionych miast na fotce... Pamiętasz Ikast? To te miasto z zadaszoną ulicą!
Pozdrawiam
benasek
- 19:12 piątek, 17 lipca 2009 | linkuj
Super wyprawa i fotki, już się nie mogę doczekać aż do nich dołączę.
mavic
- 18:33 piątek, 17 lipca 2009 | linkuj
Ojej, ktoś Ci chyba nogi pozamieniał stronami ;P Cieszę się, że jeszcze przed wyjazdem zdążyłam poczytać o Twoich wojażach :) Do zobaczenia w sierpniu - wracamy prawdopodobnie 4. Mamy zaległe ognisko... Serdeczne pozdrowionka :)
niradhara
- 12:16 czwartek, 16 lipca 2009 | linkuj
Jak eskimosi w iglo na pierwszej fotce:) Dobrze że pogoda wam się udała. Pozdr
DARIUSZ79
- 10:57 czwartek, 16 lipca 2009 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa przyz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl