Środa, 8 kwietnia 2009
Paranoja...
Jestem taka, jestem taka zmęczona
Bolą mnie ręce, boli mnie cała głowa
Tyle dzisiaj, tyle się dzisiaj stało
Boli mnie serce, boli mnie całe ciało
Paranoja jest goła
Dzień się skończył
Na księżyc patrzę jak pies
Stopień po stopniu, na metalową wieżę wspinam się
Rosa pokrywa, rosa pokrywa ciało
Tyle się dzisiaj, tyle się dzisiaj stało
Paranoja jest goła
Do pracy - standardowo.
Potrzebuję odpocząć...
Potrzebuję złapać oddech...
Powoli zaczyna mnie wszystko przerastać...
A tu jeszcze taka informacja :/
Późnym wieczorem - śledząc dzikie koty - z pracy do domku.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Bolą mnie ręce, boli mnie cała głowa
Tyle dzisiaj, tyle się dzisiaj stało
Boli mnie serce, boli mnie całe ciało
Paranoja jest goła
Dzień się skończył
Na księżyc patrzę jak pies
Stopień po stopniu, na metalową wieżę wspinam się
Rosa pokrywa, rosa pokrywa ciało
Tyle się dzisiaj, tyle się dzisiaj stało
Paranoja jest goła
Do pracy - standardowo.
Potrzebuję odpocząć...
Potrzebuję złapać oddech...
Powoli zaczyna mnie wszystko przerastać...
A tu jeszcze taka informacja :/
Późnym wieczorem - śledząc dzikie koty - z pracy do domku.
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 31.78km
- Czas 01:37
- VAVG 19.66km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Był blisko - w Dolomitach (DSD) - tam gdzie jeździliśmy ;-)
djk71 - 11:22 czwartek, 9 kwietnia 2009 | linkuj
Szkoda, że poszedł na północ. Mógł chociaż zeżreć dziki na Helence. :D
Mlynarz - 10:39 czwartek, 9 kwietnia 2009 | linkuj
Ztym kotem to zaczęło się tuż po naszym pobycie w tej okolicy.A pamietacie tego przy pałacowej ławce?Może Gargamel wziął nas za smerfy i tego swojego kota powiekszył!
johanbiker- - 06:05 czwartek, 9 kwietnia 2009 | linkuj
tak to jest jak sie nie ma tv i radia gazet nie czyta a w necie nie ogląda newsów. Wieści o dzikich kotach grasujacych po polskiej ziemi umykają...
tatanka - 21:30 środa, 8 kwietnia 2009 | linkuj
no proszę , nic nie wiedziałam o jakiś dzikich kotach....
tatanka - 21:25 środa, 8 kwietnia 2009 | linkuj
Przyjedź na Helenkę...tu się odpoczywa ;), a my już zdążyliśmy zatęsknić!
anonimowa anetka - 20:41 środa, 8 kwietnia 2009 | linkuj
Komentuj