Piątek, 14 kwietnia 2017
| Uczestnicy
Kategoria W towarzystwie ;), Rozkręcamy Kudłatych :), Zupełnie przypadkowo :-)
Kółeczko po Jurze
Po 10:20 ruszam z Tomkiem, Kudłata i Kebem na kółeczko po Jurze.
Startujemy ze schroniska w Siedlcu (gdzie mamy nocleg) i jedziemy w kierunku Pabianic, by po chwili odbić na Drogę Klonową w kierunku Złotego Potoku.
Chcemy zrobić niespodziankę Skowronkowi i odwiedzić Ją w miejscu pracy ale niestety ma dzisiaj wolne :(
Przed schroniskiem © kosma100
Nadciągają chmury © kosma100
W lesie © kosma100
Napieramy! © kosma100
W Złotym Potoku skręcamy w kierunku Kamiennej Góry i terenem jedziemy do Bystrzanowic Dworu.
Kościuszko w chmurach © kosma100
Chmury bez Kościuszki © kosma100
Chmury z Tomkiem © kosma100
W trasie © kosma100
W trasie © kosma100
Tam małe :-) zakupy w sklepie spożywczym i długi popas.
Dworek w Bystrzanowicach © kosma100
Po uzupełnieniu kalorii jedziemy przez Mzurów do Niegowy.
Podjazd pod górę © kosma100
Z Niegowej ulicą Leśną, a następnie zielonym szlakiem rowerowym (fajny szlak ;-)) do Bobolic.
Fajny szlak rowerowy © kosma100
Zamek w Bobolicach © kosma100
Przed zamkiem w Bobolicach © kosma100
Przed zamkiem © kosma100
Z Bobolic do Mirowa gdzie pijemy po kawie i debatujemy nad dalsza trasę. Wieje. Bardzo wieje. Obawiamy się odcinka Mirów - Żarki, bo będziemy mieć bardzo silny wmordewind ale ostatecznie decydujemy się na ta drogę.
Zamek © kosma100
Bracia czekają © kosma100
W Żarkach lądujemy standardowo w Jurajskim Gościńcu na obiedzie.
Wesołych Świąt! © kosma100
Najpierw jedziemy w kierunku Przybynowa ale w Wysokiej Lelowskiej odbijamy w teren - na Jaroszów.
Polna droga © kosma100
W Jaroszowie chwila konsternacji - może do Paryża?
Może do Paryża? © kosma100
Wjeżdżamy w teren w kierunku Suliszowic. Już kiedys tamtędy jechaliśmy i mówiliśmy sobie wtedy "nigdy więcej!".
A jednak...
Jest Jura, to musi być piach!
Piach, piach, piach, wszędzie piach! © kosma100
Jakoś udaje nam się dojechać do miejsca zakwaterowania ;-)
Zadowolona trójca! © kosma100
Było super :-)
Dzięki!
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Startujemy ze schroniska w Siedlcu (gdzie mamy nocleg) i jedziemy w kierunku Pabianic, by po chwili odbić na Drogę Klonową w kierunku Złotego Potoku.
Chcemy zrobić niespodziankę Skowronkowi i odwiedzić Ją w miejscu pracy ale niestety ma dzisiaj wolne :(
Przed schroniskiem © kosma100
Nadciągają chmury © kosma100
W lesie © kosma100
Napieramy! © kosma100
W Złotym Potoku skręcamy w kierunku Kamiennej Góry i terenem jedziemy do Bystrzanowic Dworu.
Kościuszko w chmurach © kosma100
Chmury bez Kościuszki © kosma100
Chmury z Tomkiem © kosma100
W trasie © kosma100
W trasie © kosma100
Tam małe :-) zakupy w sklepie spożywczym i długi popas.
Dworek w Bystrzanowicach © kosma100
Po uzupełnieniu kalorii jedziemy przez Mzurów do Niegowy.
Podjazd pod górę © kosma100
Z Niegowej ulicą Leśną, a następnie zielonym szlakiem rowerowym (fajny szlak ;-)) do Bobolic.
Fajny szlak rowerowy © kosma100
Zamek w Bobolicach © kosma100
Przed zamkiem w Bobolicach © kosma100
Przed zamkiem © kosma100
Z Bobolic do Mirowa gdzie pijemy po kawie i debatujemy nad dalsza trasę. Wieje. Bardzo wieje. Obawiamy się odcinka Mirów - Żarki, bo będziemy mieć bardzo silny wmordewind ale ostatecznie decydujemy się na ta drogę.
Zamek © kosma100
Bracia czekają © kosma100
W Żarkach lądujemy standardowo w Jurajskim Gościńcu na obiedzie.
Wesołych Świąt! © kosma100
Najpierw jedziemy w kierunku Przybynowa ale w Wysokiej Lelowskiej odbijamy w teren - na Jaroszów.
Polna droga © kosma100
W Jaroszowie chwila konsternacji - może do Paryża?
Może do Paryża? © kosma100
Wjeżdżamy w teren w kierunku Suliszowic. Już kiedys tamtędy jechaliśmy i mówiliśmy sobie wtedy "nigdy więcej!".
A jednak...
Jest Jura, to musi być piach!
Piach, piach, piach, wszędzie piach! © kosma100
Jakoś udaje nam się dojechać do miejsca zakwaterowania ;-)
Zadowolona trójca! © kosma100
Było super :-)
Dzięki!
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 52.45km
- Czas 06:29
- VAVG 8.09km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Komentuj