Poniedziałek, 7 marca 2016
Przemoknięta, w przerażająco zimnym deszczu...
Dzisiaj nadszedł w końcu ten dzień, w którym po 3 miesiącach, zawiozłam rannego kangura do lekarza.
Powrót w zimnym deszczu.
Wpadłam w odwiedziny do cioci i babci na kawę, by przeczekać największy deszcz.
Powrót nie był przyjemny.
Może byłby przyjemniejszy gdybym się ubrała adekwatnie do pogody.
Na zimny deszcz i temperaturę 3 stopni ubrałam się w bawełniany T-shirt i cienką kurtkę przeciwdeszczową.
Kurtka przeciwdeszczowa jest faktycznie przeciwdeszczowa ale niestety nie w tą stronę co trzeba.
Jak nie pada, to się pocę jak świnka i kurtka faktycznie nie przepuszcza potu na zewnątrz.
Jak pada to kurtka momentalnie przemaka :(
Więc jechałam w przemokniętej kurtce, która oblepiała me ciało i zmarzłam niemiłosiernie.
Dodatkowo, po ciepłej kąpieli złapało mnie jakieś lumbago pod łopatką i nie mogę się ruszać :(
Chyba mnie przewiało :(
Trzeba poprosić o wieczorny masaż i natarcie czymś rozgrzewającym, najlepiej od zewnątrz i od wewnątrz :)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Powrót w zimnym deszczu.
Wpadłam w odwiedziny do cioci i babci na kawę, by przeczekać największy deszcz.
Powrót nie był przyjemny.
Może byłby przyjemniejszy gdybym się ubrała adekwatnie do pogody.
Na zimny deszcz i temperaturę 3 stopni ubrałam się w bawełniany T-shirt i cienką kurtkę przeciwdeszczową.
Kurtka przeciwdeszczowa jest faktycznie przeciwdeszczowa ale niestety nie w tą stronę co trzeba.
Jak nie pada, to się pocę jak świnka i kurtka faktycznie nie przepuszcza potu na zewnątrz.
Jak pada to kurtka momentalnie przemaka :(
Więc jechałam w przemokniętej kurtce, która oblepiała me ciało i zmarzłam niemiłosiernie.
Dodatkowo, po ciepłej kąpieli złapało mnie jakieś lumbago pod łopatką i nie mogę się ruszać :(
Chyba mnie przewiało :(
Trzeba poprosić o wieczorny masaż i natarcie czymś rozgrzewającym, najlepiej od zewnątrz i od wewnątrz :)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 13.48km
- Czas 01:02
- VAVG 13.05km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ja mam ciuchy z Lidla. Nie wiem jak to działa ale nawet jeśli przemokną ( a przeca jeżdżę w każdych warunkach i w zimie też czasem mnie zmoczy ) to jest w nich ciepło.
Mariotruck - 18:44 poniedziałek, 7 marca 2016 | linkuj
Komentuj