Sobota, 13 grudnia 2008
Jak ogień spadasz na zdobycz
Ofiarą jestem ja
I piórem z Twojego skrzydła
na wodzie rysuję ślad
Posłuchaj jeszcze raz, t
Jak ogień spadasz na zdobycz
Ofiarą jestem ja
I piórem z Twojego skrzydła
na wodzie rysuję ślad
Posłuchaj jeszcze raz, to wieje wiatr
Oddaję Ci swój czas i czekam na znak
Hej, hej, Niezwyciężony!
Hej, hej, poznać się daj.
Hej, hej, Niezwyciężony!
Hej, hej, wstawaj i walcz!
Podobno pomagasz nieść ciężar
Wszystkiego, nie śmieci, o tak!
Podobno mieszkasz tak blisko
Najbliżej jak tylko się da
Posłuchaj jeszcze raz, to wieje wiatr
Oddaję Ci swój czas i czekam na znak
Hej, hej, Niezwyciężony!
Hej, hej, poznać się daj.
Hej, hej, Niezwyciężony!
Hej, hej, wstawaj i walcz!
Szarańcza pożera olbrzymów
I woda tryska ze skał
I nic tu nie ma do rozumienia
Wystarczy tylko
Posłuchać jeszcze raz, to wieje wiatr
Oddaję Ci swój czas i czekam na znak
Hej, hej, Niezwyciężony!
Hej, hej, poznać się daj.
Hej, hej, Niezwyciężony!
Hej, hej, wstawaj i walcz!
Dzisiaj Ktoś ma urodzinki - Wszystkiego Najlepszego :* :* :*
Po 12 godzinach w pracy przyjechałam blachosmrodem do Brata.
Miałam już dzisiaj nie jeździć na rowerze ale pokusa była silniejsza ode mnie.
Mimo tego, że blachosmród skrobałam jakieś 10 minut i zmarzłam przy tym okrutnie, założyłam moją kurtkę na koszulkę z krótkim rękawem, kask na gołą głowę i popedaliłam ciemną nocą z Manhattanu na Mydlice.
Pięknie wyglądają choinki w centrum Dąbrowy, chciałam zrobić zdjęcie ale bałam się, że wyjdzie mi kolejny niewyraźny gniot i darowałam sobie - po co męczyć wrażliwe oko Pana Rachwala :D :D :D
Ale może jutro pojadę z aparatem i porobię kilka fot :)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Ofiarą jestem ja
I piórem z Twojego skrzydła
na wodzie rysuję ślad
Posłuchaj jeszcze raz, to wieje wiatr
Oddaję Ci swój czas i czekam na znak
Hej, hej, Niezwyciężony!
Hej, hej, poznać się daj.
Hej, hej, Niezwyciężony!
Hej, hej, wstawaj i walcz!
Podobno pomagasz nieść ciężar
Wszystkiego, nie śmieci, o tak!
Podobno mieszkasz tak blisko
Najbliżej jak tylko się da
Posłuchaj jeszcze raz, to wieje wiatr
Oddaję Ci swój czas i czekam na znak
Hej, hej, Niezwyciężony!
Hej, hej, poznać się daj.
Hej, hej, Niezwyciężony!
Hej, hej, wstawaj i walcz!
Szarańcza pożera olbrzymów
I woda tryska ze skał
I nic tu nie ma do rozumienia
Wystarczy tylko
Posłuchać jeszcze raz, to wieje wiatr
Oddaję Ci swój czas i czekam na znak
Hej, hej, Niezwyciężony!
Hej, hej, poznać się daj.
Hej, hej, Niezwyciężony!
Hej, hej, wstawaj i walcz!
Dzisiaj Ktoś ma urodzinki - Wszystkiego Najlepszego :* :* :*
Po 12 godzinach w pracy przyjechałam blachosmrodem do Brata.
Miałam już dzisiaj nie jeździć na rowerze ale pokusa była silniejsza ode mnie.
Mimo tego, że blachosmród skrobałam jakieś 10 minut i zmarzłam przy tym okrutnie, założyłam moją kurtkę na koszulkę z krótkim rękawem, kask na gołą głowę i popedaliłam ciemną nocą z Manhattanu na Mydlice.
Pięknie wyglądają choinki w centrum Dąbrowy, chciałam zrobić zdjęcie ale bałam się, że wyjdzie mi kolejny niewyraźny gniot i darowałam sobie - po co męczyć wrażliwe oko Pana Rachwala :D :D :D
Ale może jutro pojadę z aparatem i porobię kilka fot :)
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 5.65km
- Czas 00:20
- VAVG 16.95km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
a no :) Tego w windzie to ja nigdy nie zapomnę :D:D:D
jahoo81 - 01:21 poniedziałek, 15 grudnia 2008 | linkuj
Dołączam się dla życzeń dla Ktosia :D
Ładnie się bawisz w tej D.G. :) Tylko żebyś się nam nie rozchorowała znowu :P
Pzdr :P jahoo81 - 00:48 niedziela, 14 grudnia 2008 | linkuj
Komentuj
Ładnie się bawisz w tej D.G. :) Tylko żebyś się nam nie rozchorowała znowu :P
Pzdr :P jahoo81 - 00:48 niedziela, 14 grudnia 2008 | linkuj