Czwartek, 11 grudnia 2008
Kategoria W oczojebnej kamizelce
Dlaczego ogórek nie śpiewa
Pytanie to, w tytule,
postawione tak śmiało,
choćby z największym bólem
rozwiązać by należał
Dlaczego ogórek nie śpiewa
Pytanie to, w tytule,
postawione tak śmiało,
choćby z największym bólem
rozwiązać by należało.
Jeśli ogórek nie śpiewa, i to o żadnej porze,
to widać z woli nieba
prawdopodobnie nie może.
Lecz jeśli pragnie? Gorąco!
Jak dotąd nikt. Jak skowronek.
Jeśli w słoju nocą
łzy przelewa zielone?
Mijają lata, zimy,
raz słoneczko, raz chmurka;
a my obojętnie przechodzimy
koło niejednego ogórka.
Rankiem obudził mnie sms – Pozdrowienia z Żabich Dołów, hehehehe – moja bujna wyobraźnia stworzyła już obraz sytuacji – „sprawca smsa” ma wolne i śmiga na rowerze :D :D :D mój tok rozumowania okazał się jednak błędny :D
W południe do pracy – standardowo.
Tak mnie jakoś wzięło i zaczęłam sobie przypominać wiersze pewnego Poety :D
Zrobiłam fotę „mojej dziury” ku przestrodze, by żaden inny Biker nie podzielił mojego losu - dziura naprawiona znowu się reaktywowała :-(
Nie ma jak naprawianie dziur po polsku :-(
Temperatura 10,6 stopni – masakra :] „Wiosna Pani Sierżant” :D :D :D
W drodze do pracy musiałam ściągnąć rękawiczki bo było mi za gorąco – oby taka temperatura trwała jak najdłużej :)
Wieczorkiem (późnym) do domku - standardowo.
W domku czekała na mnie przesyłka - to chyba prezent na 10 000 km :) - mój Bank przesłał mi kartę z wybranym przeze mnie wizerunkiem (dzięki tomalos za użyczenie praw do Twojego zdjęcia :)))
Bardzo się cieszę z 10 kilokilometrów przejechanych przeze mnie w tym roku :D :D :D
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Pytanie to, w tytule,
postawione tak śmiało,
choćby z największym bólem
rozwiązać by należało.
Jeśli ogórek nie śpiewa, i to o żadnej porze,
to widać z woli nieba
prawdopodobnie nie może.
Lecz jeśli pragnie? Gorąco!
Jak dotąd nikt. Jak skowronek.
Jeśli w słoju nocą
łzy przelewa zielone?
Mijają lata, zimy,
raz słoneczko, raz chmurka;
a my obojętnie przechodzimy
koło niejednego ogórka.
Rankiem obudził mnie sms – Pozdrowienia z Żabich Dołów, hehehehe – moja bujna wyobraźnia stworzyła już obraz sytuacji – „sprawca smsa” ma wolne i śmiga na rowerze :D :D :D mój tok rozumowania okazał się jednak błędny :D
W południe do pracy – standardowo.
Tak mnie jakoś wzięło i zaczęłam sobie przypominać wiersze pewnego Poety :D
Zrobiłam fotę „mojej dziury” ku przestrodze, by żaden inny Biker nie podzielił mojego losu - dziura naprawiona znowu się reaktywowała :-(
Nie ma jak naprawianie dziur po polsku :-(
Temperatura 10,6 stopni – masakra :] „Wiosna Pani Sierżant” :D :D :D
W drodze do pracy musiałam ściągnąć rękawiczki bo było mi za gorąco – oby taka temperatura trwała jak najdłużej :)
Wieczorkiem (późnym) do domku - standardowo.
W domku czekała na mnie przesyłka - to chyba prezent na 10 000 km :) - mój Bank przesłał mi kartę z wybranym przeze mnie wizerunkiem (dzięki tomalos za użyczenie praw do Twojego zdjęcia :)))
Bardzo się cieszę z 10 kilokilometrów przejechanych przeze mnie w tym roku :D :D :D
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 33.02km
- Czas 01:48
- VAVG 18.34km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
moje gratulacje, ja w tym roku wyląduję o 4kkm gorzej niż w ubiegłym :(
tomalos - 00:20 poniedziałek, 15 grudnia 2008 | linkuj
A tak na marginesie - mój kolega z pracy nazywa się Włodek Kosmala :)))
poisonek - 10:47 sobota, 13 grudnia 2008 | linkuj
Gratulację i szczery szacunek. Pozdrawiam serdecznie. A karta wymiata. Też taką chcę :)
poisonek - 10:45 sobota, 13 grudnia 2008 | linkuj
I popierdułka Darecki dorzuca się do zacnych "WIELKICH GRATULACJI"
.
..
...
Chodzą słuchy po opłotkach, że zamierzasz na wiosnę zmierzyć sie z HARPAGANEM :-) Darecki - 23:02 piątek, 12 grudnia 2008 | linkuj
.
..
...
Chodzą słuchy po opłotkach, że zamierzasz na wiosnę zmierzyć sie z HARPAGANEM :-) Darecki - 23:02 piątek, 12 grudnia 2008 | linkuj
Ładny wyniki, gratulacje !!! i dwa razy tyle w przyszłym roku :) !!!
piootrj - 22:42 piątek, 12 grudnia 2008 | linkuj
Fajnie, że ci się udało. 10 000km to tak ładnie wygląda :D
Bardzo ładna karta! mavic - 19:25 piątek, 12 grudnia 2008 | linkuj
Bardzo ładna karta! mavic - 19:25 piątek, 12 grudnia 2008 | linkuj
Gratuluję!
Byłem niemal pewien, że Ci się uda (chwile zawahania miałem, jak poturbowałaś się na dziurze, której zdjęcie tu zamieściłaś).
Strasznie fajna ta Twoja karta. :D
Aż korci mnie żeby wyrobić sobie jakąś podobną. hehe
p.s.
Na podobnej studzience roztrzaskałem amortyzator w aucie.
Amortyzator poszedł na śmieci... Ty jeździsz dalej.
A więc jesteś twardsza niż Monroe!!! :)
Pozdrowionka! :) Mlynarz - 17:53 piątek, 12 grudnia 2008 | linkuj
Byłem niemal pewien, że Ci się uda (chwile zawahania miałem, jak poturbowałaś się na dziurze, której zdjęcie tu zamieściłaś).
Strasznie fajna ta Twoja karta. :D
Aż korci mnie żeby wyrobić sobie jakąś podobną. hehe
p.s.
Na podobnej studzience roztrzaskałem amortyzator w aucie.
Amortyzator poszedł na śmieci... Ty jeździsz dalej.
A więc jesteś twardsza niż Monroe!!! :)
Pozdrowionka! :) Mlynarz - 17:53 piątek, 12 grudnia 2008 | linkuj
Wielkie gratulacje z okazji przekroczenia 10kkm! Jeszcze jest trochę czasu - dojdziesz do 11k ;-)
Karta świetna. Furorę będziesz robiła w sklepach - szczególnie rowerowych.
Pozdrawiam WrocNam - 06:32 piątek, 12 grudnia 2008 | linkuj
Karta świetna. Furorę będziesz robiła w sklepach - szczególnie rowerowych.
Pozdrawiam WrocNam - 06:32 piątek, 12 grudnia 2008 | linkuj
Monia - musisz tam pojechać I zrób zakupy kartą w Żabce na Helence :D
jahoo81 - 00:57 piątek, 12 grudnia 2008 | linkuj
:) Jakby co to pukaj, tylko cicho żeby mnie nie obudzić...
djk71 - 00:48 piątek, 12 grudnia 2008 | linkuj
Gratulacje :-)
Sorry, że Ci nie dotrzymałem towarzystwa. Może innym razem. W sumie to powinienem dokręcić teraz do 6000 żeby też było okrągło :-) djk71 - 00:16 piątek, 12 grudnia 2008 | linkuj
Sorry, że Ci nie dotrzymałem towarzystwa. Może innym razem. W sumie to powinienem dokręcić teraz do 6000 żeby też było okrągło :-) djk71 - 00:16 piątek, 12 grudnia 2008 | linkuj
Gratulacje Mo!!! Do 11-tu dokręcisz Wariatko!!! :D
Karta jest fajowska :) Jak w tesco zobaczą Cię w kasku na głowie i w obcisłych majtkach na tyłku, to karta na pewno ich już nie zdziwi :D
Pzdr :P jahoo81 - 23:52 czwartek, 11 grudnia 2008 | linkuj
Karta jest fajowska :) Jak w tesco zobaczą Cię w kasku na głowie i w obcisłych majtkach na tyłku, to karta na pewno ich już nie zdziwi :D
Pzdr :P jahoo81 - 23:52 czwartek, 11 grudnia 2008 | linkuj
Moniko jeszcze niedawno miałaś watpliwości czy ci się uda dokręcić do 10 tys. A widzę, że nie było z tym najmniejszego problemu. Do końca roku jeszcze dużo czasu. Będzie więc 11tys. :)
mavic - 18:39 czwartek, 11 grudnia 2008 | linkuj
Komentuj