Poniedziałek, 6 lipca 2015
Wąwóz Homole
Dzisiaj z Anią jedziemy do Wąwozu Homole.
Upał nie do wytrzymania, więc ruszamy dopiero po 13:00.
Przełomem Dunajca do Szczawnicy, a następnie do Wąwozu.
Nawrotka i z powrotem do domku, z przystankiem na granie w karty :p
Wąwóz Homole w tle :) © kosma100
Przełom Dunajca © kosma100
Przełom Dunajca © kosma100
Kosma na Przełomie Dunajca © kosma100
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)h
Upał nie do wytrzymania, więc ruszamy dopiero po 13:00.
Przełomem Dunajca do Szczawnicy, a następnie do Wąwozu.
Nawrotka i z powrotem do domku, z przystankiem na granie w karty :p
Wąwóz Homole w tle :) © kosma100
Przełom Dunajca © kosma100
Przełom Dunajca © kosma100
Kosma na Przełomie Dunajca © kosma100
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)h
- DST 35.50km
- Czas 03:27
- VAVG 10.29km/h
- Sprzęt Kellysek ;)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Kosmacz w dżinach na rowerze... a ja myślałam, że to Wiku jest "miszczem" w kategorii "wygląda to na bardzo niewygodny ubiór" :)))
Aga - 12:40 środa, 29 lipca 2015 | linkuj
a Białą Wodę odpuściłyście ? uuu! a tam szybko można się schłodzić :)
noibasta - 10:51 środa, 8 lipca 2015 | linkuj
No właśnie ;p wdzianko wymiata ;) jeszcze czorna góra do pełni szczęścia. xD
mors - 15:02 wtorek, 7 lipca 2015 | linkuj
Właśnie o to samo miałem zapytać :-) Poza tym 13:00? Toć to niemal szczyt temperatury w ciągu dnia! Na start to 6:00-8:00. Jest wtedy jeszcze bardzo przyjemnie. Widoczków zazdroszczę.
limit - 05:20 wtorek, 7 lipca 2015 | linkuj
Komentuj