Sobota, 27 września 2008
Kategoria We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Nic nie stało się od wieczora,
Nawet jakoś smutno padał deszcz.
Świt nie wniesie pewnie nic nowego,
Chyba znowu muszę napić s
Nic nie stało się od wieczora,
Nawet jakoś smutno padał deszcz.
Świt nie wniesie pewnie nic nowego,
Chyba znowu muszę napić się.
Masz na imię twoja paranoja
Masz na imię moje przeznaczenie
Masz na imię moja paranoja
Masz na imię LĘK.
Nic nie stało się od wieczora,
Nawet jakoś nudno leciał czas.
Świt nie wniesie pewnie nic nowego,
Chyba znowu muszę napić się.
Masz na imię twoja paranoja
Masz na imię moje przeznaczenie
Masz na imię moja paranoja
Masz na imię LĘK.
Rankiem z Manhattanu na Pogorię.
Na Pogorii ślicznie – piękna dzisiaj pogoda :)))
Mała sesja zdjęciowa na Pogorii :)
Następnie pojechałam do British School po fakturę i do domku.
O 12:52 ruszyłam na zbiórkę bikerów z Dąbrowy G. którzy pod Pałacem Kultury Zagłębia o 13:00 gromadzili się by ruszyć na Zagłąbiowską Masę Krytyczną.
„Dąbrowsko- Zagłębiowska Masa” w drodze do centrum Sosnowca pod dworzec PKP, gdzie była zbiórka uczestników Zagłębiowskiej Masy Krytycznej.
Po drodze jeden z uczestników złapał kapcia, więc pomogliśmy mu. Ja pożyczyłam łatkę, klej oraz łyżkę do opon, a dwaj inni uczestniczy załatali mu kapcia :D
Właściciel skapciałego roweru trzyma się za głowę, tzn. za kask :D
Miejsce zbiórki ZMK – dworzec PKP w Sosnowcu – troszkę nas jest :)
Nie liczy się rodzaj roweru, ubiór ani wiek...
Mnóstwo bikerów jeżdżących codziennie, od święta, do pracy, po pracy, dla przyjemności, z obowiązku zebrało się w jednym miejscu by ruszyć drogami Zagłębia i powkurzać kierowców. Dać w końcu znać o sobie tym niektórym bezmózgom w blachosmrodach...
Najpierw spotkanie z DARIUSZEM79, z którym już się widziałam w „realu”, następnie spotkanie z innymi BIKEstatsowiczami: ewcia0607, ggrzybek, Rafaello i Jego syn Krzysio, bercik.
ZMK RUSZYŁA!!!
Już na pierwszych światłach problem – część przejechała a część została...
Później już było lepiej :)
Trochę nas było :)
Olo81 i ręka DARIUSZA79.
Jest nas naprawdę full – i to mnie cieszy :)
Z centrum Sosnowca przez Zagórze, Dąbrowę Górniczą, Będzin do Czeladzi :)
Ogólnie było super, choć nie interesują mnie raczej takie zabawy.
Wśród bikerów znalazło się paru „cfaniaków”, którzy mimo zasad wjeżdżali na chodnik z dużą szybkością strasząc pieszych lub bikerów, którzy mimo zasady mówiącej o tym, że jedziemy jednym pasem jechali drugim :(
Wśród kierowców blachosmrodów znalazło się dużo, którzy zachowali się ok. – mimo zielonego światła czekało aż przejedziemy, zdarzali się niestety tacy, którzy na siłę chcieli się wcisnąć – nie ważne czy staranują przy tym ludzi...
Jeden palant przeszedł już wszelkie granice jechał pod prąd (za podwójną linią ciągłą) by tylko nas wyprzedzić, a później próbował nas staranować by tylko nas wyprzedzić.
Oto fota jego rejestracji:
I o to on w całej swej okazałości:
Szkoda, że nie wie gdzie poszukać o sobie relacji... muszę skombinować sobie wlepki dla chamskich i bezmózgich kierowców: „Czytaj o sobie na http://kosma100.bikestats.pl” :D
Ale nic nam nie było w stanie popsuć humorów.
Dojechaliśmy na Rynek w Czeladzi, gdzie Masa się zakończyła.
Na Rynku w Czeladzi:
Ekipa BS na Rynku w Czeladzi :)
„Po wszystkim” ekipa BS ruszyła w kierunku D.G. by zdobyć Pogorię :D
Po drodze odwiedzamy cmentarz żydowski w Będzinie tuż obok zamku – jestem w szoku! – pierwszy raz w życiu widzę ten cmentarz!!!
Piękny choć zaniedbany.
Chociaż brama odnowiona
Na Pogorii mała sesja zdjęciowa
i mała posiadówa :)
Po zakończeniu spotkania ruszyłam jeszcze by cyknąć parę fotek... umieszczę tylko jedną bo szybko zebrałam się do domku – zimno, brrr...
Było super – dziękuję wszystkim uczestnikom :)
Relacja do obejrzenia tutaj
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
Nawet jakoś smutno padał deszcz.
Świt nie wniesie pewnie nic nowego,
Chyba znowu muszę napić się.
Masz na imię twoja paranoja
Masz na imię moje przeznaczenie
Masz na imię moja paranoja
Masz na imię LĘK.
Nic nie stało się od wieczora,
Nawet jakoś nudno leciał czas.
Świt nie wniesie pewnie nic nowego,
Chyba znowu muszę napić się.
Masz na imię twoja paranoja
Masz na imię moje przeznaczenie
Masz na imię moja paranoja
Masz na imię LĘK.
Rankiem z Manhattanu na Pogorię.
Na Pogorii ślicznie – piękna dzisiaj pogoda :)))
Mała sesja zdjęciowa na Pogorii :)
Następnie pojechałam do British School po fakturę i do domku.
O 12:52 ruszyłam na zbiórkę bikerów z Dąbrowy G. którzy pod Pałacem Kultury Zagłębia o 13:00 gromadzili się by ruszyć na Zagłąbiowską Masę Krytyczną.
„Dąbrowsko- Zagłębiowska Masa” w drodze do centrum Sosnowca pod dworzec PKP, gdzie była zbiórka uczestników Zagłębiowskiej Masy Krytycznej.
Po drodze jeden z uczestników złapał kapcia, więc pomogliśmy mu. Ja pożyczyłam łatkę, klej oraz łyżkę do opon, a dwaj inni uczestniczy załatali mu kapcia :D
Właściciel skapciałego roweru trzyma się za głowę, tzn. za kask :D
Miejsce zbiórki ZMK – dworzec PKP w Sosnowcu – troszkę nas jest :)
Nie liczy się rodzaj roweru, ubiór ani wiek...
Mnóstwo bikerów jeżdżących codziennie, od święta, do pracy, po pracy, dla przyjemności, z obowiązku zebrało się w jednym miejscu by ruszyć drogami Zagłębia i powkurzać kierowców. Dać w końcu znać o sobie tym niektórym bezmózgom w blachosmrodach...
Najpierw spotkanie z DARIUSZEM79, z którym już się widziałam w „realu”, następnie spotkanie z innymi BIKEstatsowiczami: ewcia0607, ggrzybek, Rafaello i Jego syn Krzysio, bercik.
ZMK RUSZYŁA!!!
Już na pierwszych światłach problem – część przejechała a część została...
Później już było lepiej :)
Trochę nas było :)
Olo81 i ręka DARIUSZA79.
Jest nas naprawdę full – i to mnie cieszy :)
Z centrum Sosnowca przez Zagórze, Dąbrowę Górniczą, Będzin do Czeladzi :)
Ogólnie było super, choć nie interesują mnie raczej takie zabawy.
Wśród bikerów znalazło się paru „cfaniaków”, którzy mimo zasad wjeżdżali na chodnik z dużą szybkością strasząc pieszych lub bikerów, którzy mimo zasady mówiącej o tym, że jedziemy jednym pasem jechali drugim :(
Wśród kierowców blachosmrodów znalazło się dużo, którzy zachowali się ok. – mimo zielonego światła czekało aż przejedziemy, zdarzali się niestety tacy, którzy na siłę chcieli się wcisnąć – nie ważne czy staranują przy tym ludzi...
Jeden palant przeszedł już wszelkie granice jechał pod prąd (za podwójną linią ciągłą) by tylko nas wyprzedzić, a później próbował nas staranować by tylko nas wyprzedzić.
Oto fota jego rejestracji:
I o to on w całej swej okazałości:
Szkoda, że nie wie gdzie poszukać o sobie relacji... muszę skombinować sobie wlepki dla chamskich i bezmózgich kierowców: „Czytaj o sobie na http://kosma100.bikestats.pl” :D
Ale nic nam nie było w stanie popsuć humorów.
Dojechaliśmy na Rynek w Czeladzi, gdzie Masa się zakończyła.
Na Rynku w Czeladzi:
Ekipa BS na Rynku w Czeladzi :)
„Po wszystkim” ekipa BS ruszyła w kierunku D.G. by zdobyć Pogorię :D
Po drodze odwiedzamy cmentarz żydowski w Będzinie tuż obok zamku – jestem w szoku! – pierwszy raz w życiu widzę ten cmentarz!!!
Piękny choć zaniedbany.
Chociaż brama odnowiona
Na Pogorii mała sesja zdjęciowa
i mała posiadówa :)
Po zakończeniu spotkania ruszyłam jeszcze by cyknąć parę fotek... umieszczę tylko jedną bo szybko zebrałam się do domku – zimno, brrr...
Było super – dziękuję wszystkim uczestnikom :)
Relacja do obejrzenia tutaj
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
- DST 54.94km
- Czas 03:44
- VAVG 14.72km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
No niestety nie mogliśmy zostać. :)
Ale i tak było fajnie. ;P Mlynarz - 11:06 środa, 1 października 2008 | linkuj
Ale i tak było fajnie. ;P Mlynarz - 11:06 środa, 1 października 2008 | linkuj
Ładna ekipa się u Was zebrała. :)
Musiało być wesoło. Zwłaszcza na piwku.
Kosma jeszcze kilka fotek zburaczonych kierowców i zostaniesz Pierwszą Łowczynią Buraków w "IV" RP! :D
Pozdrawiam!
Mlynarz - 10:53 wtorek, 30 września 2008 | linkuj
Musiało być wesoło. Zwłaszcza na piwku.
Kosma jeszcze kilka fotek zburaczonych kierowców i zostaniesz Pierwszą Łowczynią Buraków w "IV" RP! :D
Pozdrawiam!
Mlynarz - 10:53 wtorek, 30 września 2008 | linkuj
Wielkie dzięki Moniczko za miłe spotkanie i dla wszystkich :D. Kurde ten burka w tym niebieskim aucie to burak Nr.1 chyba jedyny nam się przydażył w tej masie. Pozdr Dariusz
DARIUSZ79 - 21:13 niedziela, 28 września 2008 | linkuj
Sorki jakoś nie dopatrzyłem tego przecinka.
Krzyś rano na pytanie jak się czuje odpowiedział, świetnie, gdzie dziś jedziemy?
Bez komentarza Rafaello - 15:13 niedziela, 28 września 2008 | linkuj
Krzyś rano na pytanie jak się czuje odpowiedział, świetnie, gdzie dziś jedziemy?
Bez komentarza Rafaello - 15:13 niedziela, 28 września 2008 | linkuj
Krzysiowi ten Bercik się bardzo spodobał.Dziś wstał dzielnie 7:15 na Rengersów.
Pozdr:) Rafaello - 12:54 niedziela, 28 września 2008 | linkuj
Pozdr:) Rafaello - 12:54 niedziela, 28 września 2008 | linkuj
ewcia0706
Może uda się nastęnym razem, jak monika mi odpowiednio wcześnie przypomni ;)
djk71 - 05:57 niedziela, 28 września 2008 | linkuj
Może uda się nastęnym razem, jak monika mi odpowiednio wcześnie przypomni ;)
djk71 - 05:57 niedziela, 28 września 2008 | linkuj
No tak :) Fajna ekipa się zebrała :)
Gość z auta - typowy burak!!! Tragedyja ...
A propos lansu nad Pogorią - wiedzę że było fajowsko i elegancko :)
Więcej napiszę jak wrócę do żywych... :) jahoo81 - 03:19 niedziela, 28 września 2008 | linkuj
Gość z auta - typowy burak!!! Tragedyja ...
A propos lansu nad Pogorią - wiedzę że było fajowsko i elegancko :)
Więcej napiszę jak wrócę do żywych... :) jahoo81 - 03:19 niedziela, 28 września 2008 | linkuj
hehehehe dobra fotka :) ja z lenistwa wycieram pot z czoła :D
pozdrawiam :) Paweł - 01:03 niedziela, 28 września 2008 | linkuj
pozdrawiam :) Paweł - 01:03 niedziela, 28 września 2008 | linkuj
Jak widać jechałaś za mną, bo na 2 zdjęciach z drogi jestem na pierwszym planie :)
Przejezdzalismy z kumplem tez akurat kolo plazy na Pogorii jak robiliscie fotke. Jaki ten swiat maly.
Pozdrawiam i do zobaczenia next time :) sarsolot - 00:49 niedziela, 28 września 2008 | linkuj
Przejezdzalismy z kumplem tez akurat kolo plazy na Pogorii jak robiliscie fotke. Jaki ten swiat maly.
Pozdrawiam i do zobaczenia next time :) sarsolot - 00:49 niedziela, 28 września 2008 | linkuj
No i ja się wpiszę ;]
Miło było w końcu się poznać. Bikestat'owicze górą ;] Tobek - 23:17 sobota, 27 września 2008 | linkuj
Miło było w końcu się poznać. Bikestat'owicze górą ;] Tobek - 23:17 sobota, 27 września 2008 | linkuj
djk71 - też nie jestem z Zagłębia a jednak byłam...:):)
Monika - fajna relacja , dzięki za miłe popołudnie..:)
a ten palant z niebieskiego tranzyta okazał się tyszaninem(??) ...oł fu..!!
pozdr. ewcia0706 - 22:41 sobota, 27 września 2008 | linkuj
Monika - fajna relacja , dzięki za miłe popołudnie..:)
a ten palant z niebieskiego tranzyta okazał się tyszaninem(??) ...oł fu..!!
pozdr. ewcia0706 - 22:41 sobota, 27 września 2008 | linkuj
Monika, przecież Cię zaskarżą za takie zdjęcie... ;)
Też mi rano krążyło po głowie żeby do Was dołączyć ale w końcu nie jestem z Zagłębia...
djk71 - 21:20 sobota, 27 września 2008 | linkuj
Też mi rano krążyło po głowie żeby do Was dołączyć ale w końcu nie jestem z Zagłębia...
djk71 - 21:20 sobota, 27 września 2008 | linkuj
Super Wam to wyszło, po prostu rewelacja, już z widzenia znam kilku bikerów z BS. Pozdrawiam
robin - 21:09 sobota, 27 września 2008 | linkuj
Drugi!!!
Hmm... A jaka jest nagroda za 2-gie miejsce? :] Galen - 14:44 sobota, 27 września 2008 | linkuj
Hmm... A jaka jest nagroda za 2-gie miejsce? :] Galen - 14:44 sobota, 27 września 2008 | linkuj
Pierwszaaaa :)
Kosma dzięki za fotkę żaglówek :) Pogoria się pięknie prezentuje w słońcu - Nareszcie ładna pogoda! Szkoda że nie było jej jak byłam ja :) Ale wiesz że i tak było przekozacko :)
pzdr :P jahoo81 - 13:28 sobota, 27 września 2008 | linkuj
Komentuj
Kosma dzięki za fotkę żaglówek :) Pogoria się pięknie prezentuje w słońcu - Nareszcie ładna pogoda! Szkoda że nie było jej jak byłam ja :) Ale wiesz że i tak było przekozacko :)
pzdr :P jahoo81 - 13:28 sobota, 27 września 2008 | linkuj