Sobota, 16 sierpnia 2008
Kategoria Do pracy / z pracy, In the rain..., We dwoje - ja i mój rowerek ;)))
Latem biegamy bez majtek
Ale za to w podartych skarpetkach
Po wydmach między choinkami
Uganiamy się za mewami
A zimą
Latem biegamy bez majtek
Ale za to w podartych skarpetkach
Po wydmach między choinkami
Uganiamy się za mewami
A zimą kiedy spadnie wielki śnieg
Na nartach piratujemy po górach
I wjeżdżamy między kolana
Źle wychowanych turystek
My jesteśmy rock'n'rollowcami
Pijemy tanie wino, pijemy je litrami...
Nocą uciekamy z domów
I bawimy się w koktajl-barach
W towarzystwie fordancerek
Kradniemy te dni naszej młodości
A w dzień, kiedy krzyczą obowiązki
My przesiadujemy w kawiarniach
I pijemy tanie wino
Rozmawiając o dziewczynach ...
Rankiem (nie za wczesnym:)) standardowo w deszczu do pracy :(
Po południu - do domku - standardowo.
Pożegnanie...
Chciałam się pożegnać z Wami... nie będzie mnie na BS...
... przez dwa tygodnie :D
Wybywam w moje kochane Tatry.
Będzie trochę rowerowo i duużo "górowo".
Co do roweru:
- szlakiem do Murowańca,
- Gubałówka,
- Z Zakopanego w Tatry Słowackie;
- Na Srbske Pleso;
Powrót ze Słowacji :D
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
... i do zobaczenia, przeczytania, obejrzenia, popedalenia :D
Ale za to w podartych skarpetkach
Po wydmach między choinkami
Uganiamy się za mewami
A zimą kiedy spadnie wielki śnieg
Na nartach piratujemy po górach
I wjeżdżamy między kolana
Źle wychowanych turystek
My jesteśmy rock'n'rollowcami
Pijemy tanie wino, pijemy je litrami...
Nocą uciekamy z domów
I bawimy się w koktajl-barach
W towarzystwie fordancerek
Kradniemy te dni naszej młodości
A w dzień, kiedy krzyczą obowiązki
My przesiadujemy w kawiarniach
I pijemy tanie wino
Rozmawiając o dziewczynach ...
Rankiem (nie za wczesnym:)) standardowo w deszczu do pracy :(
Po południu - do domku - standardowo.
Pożegnanie...
Chciałam się pożegnać z Wami... nie będzie mnie na BS...
... przez dwa tygodnie :D
Wybywam w moje kochane Tatry.
Będzie trochę rowerowo i duużo "górowo".
Co do roweru:
- szlakiem do Murowańca,
- Gubałówka,
- Z Zakopanego w Tatry Słowackie;
- Na Srbske Pleso;
Powrót ze Słowacji :D
Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)
... i do zobaczenia, przeczytania, obejrzenia, popedalenia :D
- DST 31.86km
- Teren 2.00km
- Czas 01:36
- VAVG 19.91km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
A pamiętam...
Było coś o resuscytacji krążeniowo-oddechowej. :D Mlynarz - 10:40 sobota, 23 sierpnia 2008 | linkuj
Było coś o resuscytacji krążeniowo-oddechowej. :D Mlynarz - 10:40 sobota, 23 sierpnia 2008 | linkuj
Widzę że pogoda nie ma znaczenia.gratuluję wytrwałości.
Pozdrawiam Rafaello - 20:15 sobota, 16 sierpnia 2008 | linkuj
Komentuj
Pozdrawiam Rafaello - 20:15 sobota, 16 sierpnia 2008 | linkuj