Informacje

  • Wszystkie kilometry: 67375.98 km
  • Km w terenie: 3398.25 km (5.04%)
  • Czas na rowerze: 170d 11h 50m
  • Prędkość średnia: 16.46 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kosma100.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wtorek, 15 marca 2011 Kategoria Kellysek :), W towarzystwie ;), Z Helenką :)

Czwarta nad ranem... może sen przyjdzie...


Ona dla zasady nie całuje w usta mnie
Zawsze kiedy śmierdzę wódką
Chociaż często sama kiedy nie widzi nikt
Umie nawalić się aż smutno
Bez łez i złudzeń i bez prawa veta
Między językiem a śliną
Między pierwszym skurczem a dobrym dreszczem
Gdzieś między karą a winą

Hej kobieto po co ten płacz...

Ona tak naprawdę tylko wtedy dobrze czuje się
Tylko wtedy kiedy robi to z kimś ważnym
-firanki na duszę-
Jeśli naprawdę jest taka jak o niej mówią
Zawsze przedtem ściąga z szyi łańcuszek

Hej kobieto po co ten płacz...

Nadchodzi taki moment jest taka chwila
Pewnie znów zaraz zatrzęsie się ziemia
-stoi głupiec z łukiem-
Na nocnym stoliku leżą bRULION i guma
Starczy miejsca na miłość i sztukę

Hej kobieto po co ten płacz...

Nadchodzi taki moment
Jest taka chwila
Teraz wiem chyba teraz rozumiem...
Te wszystkie ciche dni te wszystkie głuche telefony
Te wszystkie ciche dni te wszystkie głuche telefony
Te wszystkie ciche dni te wszystkie głuche telefony
Śpię spokojnie, jak dziecko śpię
Wiem że to od niej*


Już wczoraj mnie korciło by wyjść na rower.
Niestety, były inne priorytety.
Wczorajsze wieczorne postanowienie - wstać dzisiaj o 3:45 i jechać na rower.
3:45 to była optymistyczna wersja – Darek nastawił swój budzik. Profilaktycznie nastawiłam mój budzik na 4:00.
Pobudka o 4:00 i około 4:30 ruszamy. Po wyjściu przed blok doznaję szoku – ptaki strasznie się drą, głośno ćwierkają i śpiewają, znak, że wiosna pełną parą ;-)

Ciemno...
Wczesnoporanny rower ;-) © kosma100



Najpierw do Zabrza asfaltami i ścieżkami rowerowymi.
Później Darek prowadzi po parkach, alejkach i krzakach zabrzańskich. Mało komfortowo mi się jedzie, ponieważ moja czołówka domaga się wymiany baterii. Jedziemy lasem i lądujemy... w Gliwicach... Darek ma jednak wysublimowane poczucie humoru...

Gdzieś po drodze podziwiamy postępy przy budowie autostrady.
Poranny rowerek ;-) © kosma100


Zaliczamy błoto (coś nowego?), dobrze, że ściągnęłam błotnik ;-)
Na skrzyżowaniu w Rokitnicy jestem „pasażerem nas gapę” za autobusem i pędzę pod górę z prędkością 30 km/h... obracam się i Darek jednak nie podjął wyzwania więc czekam na Niego.

Pomimo wszystkich niedogodności, dzięki wszystkim optymistycznym akcentom... było pięknie.
Jedyny słuszny wniosek:
„Kto rano pojeździ ten dzień będzie miał lepszy”

Fajnie zacząć pracę po takim "doświadczeniu" ;-)


A to wytłumaczenie mojej absencji rowerowej w weekend i wczoraj:
Coś wyrosło... © djk71





*Strachy na Lachy - „Hej kobieto (Figa z makiem)”

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających ;)©
  • DST 29.42km
  • Czas 01:38
  • VAVG 18.01km/h
  • Sprzęt Kellysek ;)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Miło było znów uścisnąć dłoń KOSMICZNEJ BIKERKI na mecie Rajdu "Marzankowego".
Nie zdążyłem niestety rozwinąć tematu fotki pt. "Poranny Rowerek", co się jednak odwlecze to nie uciecze(odjedzie). To już myślę przy następnym spotkaniu skomentuję.
Z niecierpliwością czekam na fotoreportażyk z Tworogu w Twoim zawsze arcyciekawym wydaniu !
Pozdrówka dla Ciebie i Rowerowego Partnera i do zobaczenia znów na rowerowym szlaku.
Nieanonimowy - 18:48 niedziela, 20 marca 2011 | linkuj
djk71 Nie muszę potwierdzać moich zdolności na ASP ;-) czas na rower, na remont, na Przyjaciół, na zwiedzanie Świata a nie na ASP ;-)
Nieanonimowy Hmm... Mam bujną (albo wybujałą) wyobraźnie ale:
- po pierwsze - nie odkryłam kim jesteś;
- po drugie - te mgły... :( nie wiem co mogą przypominać :(
Proszę - oświeć mnie ;-)
Pozdrawiam wszystkich gorąco ;-)
kosma100
- 18:54 czwartek, 17 marca 2011 | linkuj
Na fotce pt. " Poranny rowerek" .... jest coś jeszcze wielce intrygującego w tle - a). unoszące się dymy lub para, b). coś a la zorza polarna, c). moja wyobraźnia widzi coś jeszcze, zostawię to jednak bez komentarza!.... to chyba jednak mgła, para lub w ostateczności dym . A może mam zwidy i tylko mi się wydaje?
Podziwiam, 4RANO... no tak Cykloza Zaawansowana!
Pozdrawiam serdecznie.
Nieanonimowy - 13:21 środa, 16 marca 2011 | linkuj
kosma100
Może czas na... ASP :-)
djk71
- 22:45 wtorek, 15 marca 2011 | linkuj
silvian Kawał... ;-) Wydrukowałam sobie "szablon" na kartce A4 a przeniosłam go (ręcznie) na płachtę o wymiarach 200 cm x 100 cm ;-)
Obeszło się bez flaszki ;-)
kosma100
- 18:47 wtorek, 15 marca 2011 | linkuj
Kawał dobrej ściennej roboty. U mnie podobnie ale w zielonej tonacji, malowane ręcznie przez studentkę ASP za flaszkę wódki ;)
silvian
- 18:43 wtorek, 15 marca 2011 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa mawid
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl